Pogranicze polsko-sowieckie, przełom lat 20. i 30. XX wieku. Po śmierci szefa gangu i głowy rodziny, władza nad przestępczym klanem Lewenfiszów przechodzi w ręce jego córki – Róży (Maja Ostaszewska). Razem ze swoimi siostrami kobieta kontynuuje szemrane interesy ojca i robi wszystko, by oprzeć się rosnącym w siłę sowieckim bandytom, którym przewodzi konserwatywny Lew (Andrzej Chyra). Tymczasem w cieniu rywalizacji dwóch potężnych rodzin, nierozłączni bracia – Albin (Mateusz Kościukiewicz) i Albert Hudini (Dawid Ogrodnik) – wcielają w życie swój przewrotny plan. Z pomocą uwodzicielskiej Heleny (Magdalena Boczarska) chcą okraść bank, w którym przechowywane są bogactwa Lewenfiszów. Wystarczy jednak kilka złych decyzji, zwykły pech i dwa trupy, by cała misterna intryga została zagrożona. A to zaledwie początek kłopotów, gdyż do miasteczka przybywa właśnie obdarzona genialnym zmysłem śledczym inspektor Stanisława Kochaj (Agata Kulesza). To co wydarzy się wkrótce będzie mieć krwawe i pełne czarnego humoru konsekwencje, które na zawsze wstrząsną pograniczem!

Pogranicze polsko-sowieckie było w okresie międzywojnia miejscem dzikim i niebezpiecznym, pełnym okrutnych bandytów i wyrachowanych spekulantów, którzy, mając za nic ludzkie życie, zbijali ogromne fortuny lub umierali w bolesnym zapomnieniu. Do tych pierwszych należą siostry Lewenfisz, które właśnie przejęły władzę nad zbójeckim klanem i próbują zaprowadzić porządek w odziedziczonym po bezwzględnym ojcu królestwie. A świat to niezwykle specyficzny, pełen amoralnych złoczyńców, poszukujących krwawej vendetty bękartów, zdegenerowanych ćpunów, dziwnych kodeksów honorowych i skarbów odbierających ludziom zdrowy rozsądek. Świat, w którym jest miejsce i dla zrośniętych ciałem braci marzących o pieniądzach oraz sławie, i dla miłosnych relacji wykraczających poza standardowe pojmowanie relacji damsko-męskich. Na początku filmu pograniczem rządzą twarde kobiety ze spluwami, ale o tym, kto będzie nim władał na napisach końcowych, zadecydują ci, z którymi nikt się nie liczy.