PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=709353}

Mama

Mommy
7,9 40 759
ocen
7,9 10 1 40759
7,9 28
ocen krytyków
Mama
powrót do forum filmu Mama

Jak na razie Dolana oglądałam też "Wyśnione miłości" i podobały mi się, ale "Mama" bardziej. Jest to wzruszająca historia o mamie i synu, który ma ADHD silne, często miewa zmienne nastroje, napady agresji, mama nie może sobie z nim poradzić, dlatego był on w internacie, a potem znowu jest z mamą, tzn musi się nim zaopiekować znowu i widzimy to na początku filmu. Ma on 14 lat. Trochę spraw ulega zmianie, gdy poznają tajemniczą sąsiadkę z naprzeciwka. Piękny, wzruszający film, o miłości rodzicielskiej trochę inaczej, bo np na pierwszy rzut oka choćby pracownica internatu mogłaby pomyśleć, że Diane nie zależy na synu. Jednak to pozory, warto zobaczyć później. Moim zdaniem wszyscy aktorzy zagrali świetnie, no wiadomo syn tym bardziej, bo miał naprawdę trudne sceny do zagrania. Jednak chylę czoła przed Diane, czyli Anne Dorval, pierwszy raz widziałam tę aktorkę, a jej gra aktorska mnie zachwyciła, chętnie zobaczę inne filmy z jej udziałem. Poza tym piękna muzyka, emocjonujące sceny, jest taka jedna scena, tak emocjonująca, że takiej chyba nie widziałam w żadnym filmie jeszcze. Do tego ta scena mocno trzyma w napięciu. W ogóle bohaterzy w filmie są wyraziści, idealnie dopracowani moim zdaniem, pewnie Dolan tak ich konstruuje właśnie, bo w "Wyśnionych miłościach" też każdy był wyrazistą postacią jak pamiętam. Dialogi też są bardzo dobre. Nie zawsze w filmach tak jest, często są jakieś kalki i brak wysilenia się tutaj, a tu jest inaczej. Widzimy w filmie trudne rodzicielstwo, dramat mamy, ale też syna, który stara się pracować nad sobą, ale sam widzi, że nie ze wszystkim sobie radzi, czasem traci kontrolę. A także o trudnych wyborach.


Jestem wrażliwa i zwykle na wzruszających filmach płaczę jak bóbr, tutaj może aż tak nie płakałam, ale chyba dlatego, że emocje ścisnęły mi gardło, więc wręcz jeszcze bardziej wzruszyłam się nawet nie płacząc tym razem. Chociaż tak po filmie jak go sobie przypomniałam i naszły mnie refleksje, to już poszło sporo łez, film ma dużą siłę oddziaływania. Dla mnie jedynie chyba początek filmu nieco gorszy od dalszej części, sama nie wiem, ale tak to odczułam i zabrakło mi więcej o Kylii, bo aż prosiło się, by wyjawić jaka była jej przeszłość moim zdaniem. Gdyby nie to to dałabym 9/10, no a tak dam 8/10, ale i tak bardzo dobra ocena, no i film zdecydowanie warty obejrzenia. Zostanie w mojej pamięci na bardzo długo. Dużo o nim teraz myślę, no i słucham wiele razy muzyki z filmu, a zwłaszcza np piosenki "Colorblind" - wcześniej chyba też ją znałam, ale teraz jakby podoba mi się jeszcze bardziej. Bardzo polecam film!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones