Po co polować na zwierzęta, skoro można na ludzi. Ci w zderzeniu z brutalną siłą bezwzględnych napastników wcale nie okazują się tacy bezradni, przynajmniej nie wszyscy. Końcówka filmu sprawia wrażenia, jakby jego autorom zabrakło taśmy.
Jakoś nagrania słaba jak na rok 2008 chyba, że miał być ten film w starym stylu. Język norweski mnie drażnił, wszystko zerżnięte z teksańskiej masakry i drogi bez powrotu, nie udolnie w dodatku. Ale sama akcja z polowaniem całkiem całkiem :).
Sapiące dziewczyny i chłopcy obleśni faceci co ich zabawą jest polowanie na do dodatek na ten sam gatunek są ucieczki ukrywanie się i walka o przetrwanie tylko jest nudno film nie straszy nie trzyma w napięciu chociaż aktorzy się starają ,To nie wychodzi im to w ogóle 2/10
Wiele takich filmów powstało i pewnie powstanie jeszcze. Temat ograny, ale wciąż wykorzystywany, jak nie przez amerykańskich to europejskich twórców. Czas filmu jest zaletą w tym przypadku, bo ogląda się szybciutko na zapchanie czasu :)
krótko mówiąc nudny, nie zwykle przewidywalny, i bezsensowny.. dałem 3 za pierwszą akcje na drodze ( shotgun) xD
Ogladalem pare norweskich horrorow ktore mozna bylo jakos przelknac,ale to jest taka kupa,ze lepiej omijac z daleka.
Redneki vs młodzi ludzi na zadupiu - temat uwielbiany przez filmowców z USA, poruszany ostatnio również w Autralii ('Dying Breed') , no i , jak widać również w Norwegi. I w tym kraju mordercze redneki wypadają najmniej przekonująco, kot bowiem słyszał morderczych wieśniakach na północy? (może tylko tak se wmawiam, w...
więcejkrótko i na temat ... beznadzieja !!! naprawde nie polecam . aż mi się nawet nie chce uzasadniać swojego zdania ponieważ brak jakiegokolwiek profesjonalizmu i prostota tej produkcji mnie powala O_o
Do gry aktorów nie można się przyczepić,trzymał w napięciu i jak zwykle czego się oczekuje od tego rodzaju horrorów-dużo krwi i flaczków :)
Naprawdę przyzwoity. Ma zdecydowanie za słabe oceny, myślę, że to bierze się stąd, że większość osób nie lubi po prostu tego typu kina. Jako entuzjastka survival- horroru daję temu filmowi 8/10.
Lepszy od hollywoodzkiego badziewia.
film przesycony krwia i wogole jakis taki feee. wydaje mi sie ze teraz ludzie tworzacy filmy przescigują sie w wizjach zabijania ludzi. każdy widz oglada to tak jakby patrzyl na srajacego na trawniku psa. Czyli bez przejecia. wydaje mi sie ze tego typu filmy sa zbedne. do niczego nie prowadza sa przewidujace jak...
od tak, taki przecietny horrorek! niezly pomysl, ale klimat gdzies chyba ulecial komus miedzy tymi drzewami w lesie.
i drobna blondyneczka, która rozprawia sie w tak banalny sposob z wytrawnymi mysliwymi nie robi najlepszego wrazenia! jak dla mnie to takie 5/10
Obcykana fabuła. Czworo przyjaciół jedzie sobie do lasu na przechadzkę Voltz Wagenem ogórkiem i napotykają złych ludzi, którzy chcą ich "skrzywdzić". To samo było niedawno w "Wrong Turn" oraz w nie jednym innym filmie. Może i trzyma w napięciu, ale nie wnosi nic nowego.
Hiszpania może, Francja to samo. Ostatnio nawet Norwegia! Tylko Polska jak zwykle zacofana w kreceniu dobrych horrorow. Rovdyr zasluguje na uwage dzieki pelnym wykorzystaniu walorow polnocnej przyrody. Wszystko doprawione pikantna dawka strachu, napiecia i krwi (sceny gore na wysokim poziomie, choc nie ma ich zbyt...