PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=876952}

Martwe zło: Przebudzenie

Evil Dead Rise
5,9 21 284
oceny
5,9 10 1 21284
6,6 22
oceny krytyków
Martwe zło: Przebudzenie
powrót do forum filmu Martwe zło: Przebudzenie

Horror-Terror

ocenił(a) film na 9

Nie oglądałem tak mocnego horroru od czasu pierwszej części Obecności, czyli to najlepszy horror od dekady.
Z tym, że Obecność był horrorem opierającym się na strachu. Z kolei Martwe Zło: Przebudzenie jest horrorem opierającym się na terrorze. Dość wczuć się w rolę Beth by zdać sobie sprawę, że nadrzędnym celem demona nie jest posiąść kolejną duszę, a sterroryzować wszystkich wokół.
Zrealizowany z rewelacyjną atmosferą zaszczucia i pogłębiającego się z minuty na minutę chaosu i szaleństwa.
Według mnie Cronin świetnie poradził sobie pisząc nowy etap historii "Martwego Zła" i udowodnił, że w kinematografii horroru można jeszcze wyreżyserować film, który zrobi wrażenie na widzach.
Dla mnie to jeden z Tych filmów, które chcesz zapomnieć, by móc na nowo doświadczyć emocji towarzyszących podczas jego oglądania.

ocenił(a) film na 9
M0RiARTY

Wyobraźmy sobie, że Martwe Zło kręcone jest z wykorzystaniem techniki filmowej i w sposób taki jak kręcono filmy w latach 60 70 ubiegłego wieku.
Wypuszczenie takiego filmu we współczesnych realiach byłoby nieśmieszną parodią.
Kinematografia, jak wszystko inne począwszy od gier po muzykę, się rozwija. Dostosowuje do potrzeb widza rozwijając technologię lat 20 XXI w.
We współczesnej kinematografii horroru Martwe Zło: Przebudzenie jest wyśmienitym horrorem trwale zapadającym w pamięć widza.

ocenił(a) film na 7
Jaskier16

Teza bardziej groteskowa niż sceny z Martwego Zła. Kinematografia, jak wiele innych sztuk (muzyka popularna, malarstwo, poezja), jest od dekad w regresie, na który składa się wiele czynników, między innymi rozrost kultury masowej, eskalacja oraz wzmożenie wymogów komercji, uśrednianie tworów pod jak najszerszą grupę odbiorczą (a grupa ta z każdą dekadą jest coraz większa), oraz łatwy i komfortowy dostęp do filmów dla wszystkich, w tym młodzieży i niedzielnych widzów, którzy bardziej niż kiedyś kształtują normy w sztuce filmowej przez to, że stanowią coraz większy procent. Oczywiście normy te obniżają poziom tak, aby był przystępniejszy dla średniej krajowej, dla wszystkich ludzi z zerową erudycją filmową, dla wszystkich ludzi niezaznajomionych z dziedzinami sztuki. Zamiast pisać, że filmy w stylu lat 70 byłyby teraz parodią, może spróbuj najpierw obejrzeć któryś z wymienionych? Bo trąci to straszną ignorancją. Widziałem lekko koło tysiąca horrorów zaczynając od tych niemych, i nowe Martwe Zło mi się podobało jako rozrywkowy film do kina (choć nadal pozostaje daleko w tyle za inwencją i żywiołością oryginału) ale takie arcydzieła jak Teksanska masakra piła mechaniczną z 1974 ośmieszają te wszystkie nowe Annabelle i Obecności. To, co teraz powstaje, to głównie krzykliwe i dziecinne horrory dla delikatnych nastolatków. Nowe Martwe Zło wypada lepiej na ich tle, ale do poziomu Friedkina mu daleko.

M0RiARTY

Gość mowi , ze najlepszy horror od dekady ,a ty wymieniasz film z 1932 :) swoją drogą Wampir z 1932 wygląda dzisiaj jak parodia robiona na kalkulatorze . Mnie ten film w ogole nie przeraża. Oczywiście na tamten czas pewnie był straszny , ale w tamtym czasie maraton biegano w 2.30 h ,a teraz w 2h i taka jest róznica miedzy tymi filmami

ocenił(a) film na 7
tomek23452

Wymieniłem horrory również z ostatniej dekady, tak jak i wielu innych. Poza tym Wampir nie ma być straszny. Spojrzenie na horror jako na film, którego głównym celem jest straszenie, jest oczywiście sensowne i urocze, zwłaszcza jak dopiero wychodzisz z liceum, ale dla fana horrorów z czasem staje się dość jasne, że dłużej nie straszą go filmy. Od ponad dekady nie czułem lęku na żadnym horrorze, a taki Wampir z oczywistych powodów ma inny rodzaj zalet, tak samo zresztą jak inne filmy, które wymieniłem. Są też rzecz jasna osoby które drżą ze strachu na Obecności, ale dla mnie to zawsze będzie tylko tani dom strachów z lunaparku, i nie widzę w nim żadnych zbawiennych atutów takich arcydzieł jak Dziecko Rosemary (które również nie jest straszne)

M0RiARTY

Tylko ,ze dekada to 10 lat , wiec akurat kregosłup diabla sie nie łapie . To za duzo tych filmów nie wymieniłes , ile , 2 ?
Mam 41 lat ,wiec z liceum wyszedłem juz dość dawno temu . Dla mnie osobiście horror ma byc straszny , bo taki to gatunek . A inne atuty , jak np ciekawa fabuła czy dobra muzyka , dotyczą ogólnie kazdego filmu , bez względu na gatunek ...wymień proszę te zbawienne atuty dziecka Rosmery ?

ocenił(a) film na 7
tomek23452

To ile chcesz akurat z poprzedniej dekady? Pięć, dziesięć? Witch, Mother, Pod skórą, Barbarian, It follows, Saint Maud, Nocny dom, i wymieniam z czubka głowy, więc pewnie o jakichś zapomniałem. Jeśli masz ponad 40 lat i nadal się boisz na horrorach to szczerze zazdroszczę, ja nie umiem patrzeć na film i widzieć coś innego niż fikcję i robotę ekipy filmowej na planie, więc moim wyznacznikiem jest głównie dobra zabawa (jak na martwym źle), klimat (jak w Crimson Peak) i treść oraz kunszt reżyserski (jak w dziecku Rosemary, które potrafi ukradkiem nasączyć obraz paranoją i ambiwalencją)

M0RiARTY

No Mother czy Witch to innego rodzaju filmy , bardziej thrillery niż horrory . Zreszta Witch wg mnie bardzo słaby . Mother fajny . Barbarian , mowisz o tym debilnym filmie w tym domu ?
To co gadasz kompletnie do mnie nie trafia , nie boisz sie na horrorach - w sensie odczuwanie jakiegos niepokoju czy napięcia - bo widzisz tylko pracę ekipy filmowej , z drugiej strony wczuwasz sie w klimat , no ale przecież to fikcja . wiec jaki klimat skoro wiesz ze jest kamera i za nią pełno ludzi .?
Nie da sie całkiem odciąć od tego ,ze wiesz ze to film , tak samo jak nie da sie odciąć od tego ,ze mimo tej wiedzy i tak film wzbudza w tobie jakies odczucia .
Wg mnie starasz sie byc mądrzejszy niz inni . Niestety duzo ludzi tutaj tak ma .
Film to ma byc dobra rozrywka i skoro dobrze sie bawisz na horrorze boisz ,a na komedii smiejesz to znaczy ,ze spełnił swoją rolę .
Ktos mowi ,ze marte zło mu sie podobało , a ty wyjezdzasz ,ze Wampir sprzed 100 lat to był dopiero film , a poza tym widziałes 1000 horrorów ,wiec wiesz lepiej niz kolega wyzej co jest dobre a co złe ,a ze ja sie boje na horrorach to musze chodzic do liceum

ocenił(a) film na 7
tomek23452

Trudno się to czyta, naprawdę dziwnie układasz zdania, strasznie męczące. I o co Ci chodzi z tym Wampirem? Wymieniłem wtedy dosłownie z 20 tytułów z różnych dekad, z przewagą lat 70, a ty w kółko jęczysz nad tym jednym z lat 30. Jeśli nie widzisz różnicy między odczuwaniem atmosfery, a odczuwaniem strachu to nie pomogę. Gdy oglądam obrazy Hommershoi lub Bocklina to też czuję nastrój, mimo że mam świadomość, że to nie jest realna scena, a obraz namalowany pędzlem, zaś postacie w nim to zbiór farb ułożonych na płótnie. To samo z filmami, widzę że nie są realne, ale kreują odczuwalny klimat przez wygląd i dźwięk. Jeśli Ty się boisz, to w porządku, fajnie, gratuluję i życzę dalszych mocnych wrażeń z wyskakującymi duchami z ekranu. Gdybym ja oglądał horrory po to, żeby się bać, to od 15 lat nie miałbym po co ich włączać, i nic nie poradzę na to, że horrory są dla mnie przyjemną rozrywką, a nie źródłem strachu. Może kiedyś, jak zobaczysz więcej filmów i przeżyjesz w życiu straszniejsze rzeczy niż oglądanie netflixa, to też zauważysz, że nie jesteś w stanie odczuwać lęku na bajkach kręconych kamerą z aktorami.

M0RiARTY

Chłopie , przeżyłem stratę 10letniego syna i chorobę nowotworową ,gdzie w pierwszej diagnozie dawano mi 2 % na przeżycie , a ty mi gadasz ,ze nic nie wiem o strachu . Do tego sam widziałeś ponad 1000 horrorów ,a zarzucasz mi oglądanie Netflixa - sam moze wyjdź do ludzi ,zamiast oglądac po kilka razy Wampira . Jak dla ciebie horror , gdzie jak np w Pile ktoś komus obcina nogę jest "przyjemną rozrywką" to chyba czas na psychoterapeutę . Poza tym , 99,9 % ludzi odczuwa jakis tam strach czy niepokój ogladając filmy typu Obecność ,wiec jesli ty nie, to nie ja jestem dziwny tylko ty i tutaj znowu polecam psychoterapeutę , bo trąci osobowością socjopatyczną .

ocenił(a) film na 7
tomek23452

Dziwię się, że dalej umiesz się bać na takich filmach, choć podejrzewam że to zależne od podejścia i ilości obejrzanych tytułów, u mnie studnia z horrorowymi emocjami wyschła zapewne nieodwracalnie, poza tym sam pracuję przy filmach i automatycznie przykuwa moją uwagę strona techniczna, dobór obiektywów i metodyka pracy. Z osobowością socjopatyczną nie ma to nic wspólnego, choćby dlatego że Ci szczerze współczuję, taka strata to niewyobrażalna męka. "Piła" to nie jest dla mnie przyjemna rozrywka, a nudna sadystyczna bzdura, widziałem tylko jedną część wieki temu i unikam podobnych filmów, bo nie oferują nic ciekawego dla mnie.

ocenił(a) film na 7
tomek23452

Dodam tylko, że raz na jakiś czas faktycznie odczuwam coś na kształt lęku oglądając film, ale to nigdy nie jest horror ani thriller, a zazwyczaj dramat o chorobie, jak "Ojciec" z Hopkinsem.

ocenił(a) film na 6
tomek23452

szczerze to ja też nie odczuwam strachu oglądając horrory i wydaje mi się tak samo jak użytkownikowi MORiARTY - że po prostu w pewnym wieku takie rzeczy nie straszą. Ale też zazdroszczę jeśli kogoś straszą nadal. Jeśli się komuś ten film podobał, to spoko, o to przecież chodzi, jednak dla mnie się ok oglądało i tyle - a jedna scena to mnie prawie rozbawiła (a mi się to rzadko zdarza na horrorach nawet jak ludzie piszą że były głupie i się śmiali), pomyślałem że idą tu w parodię i pewnie ten film będzie miał okropne oceny... a tu o dziwo ma całkiem dobre, co znaczy że się kompletnie nie znam :D
W każdym razie jak wspomniałem - horrory mnie nie straszą ale lubię je oglądać, bo to mimo wszystko silniejszy przekaz niż inne filmy.

ocenił(a) film na 2
M0RiARTY

Ja jestem w szoku, po przeczytaniu jego komentarza. WIem, ze ludzie to idioci, ale ze sa az tak zalosni, to jest masakracja. Film to kompletne dno, a on go uwaza za cos swietnego. Szok

ocenił(a) film na 6
Jaskier16

Według mnie ta wersja była słaba. Horror z tego żaden. Wersja z 2013 była bardziej klimatyczna .

ocenił(a) film na 5
Jaskier16

Przecież ten film w ogóle nie próbuje straszyć... Z ostatnich lat takie Aterrados znacznie lepsze...

ocenił(a) film na 8
Jaskier16

Wczoraj obejrzałem,świetny horror i bardzo dobry Evil dead. Styl podobny do klasycznej jedyneczki z 1981 r (czyli ma być obrzydliwie :))

ocenił(a) film na 5
Jaskier16

Wrażenie na widzach... Oglądałem z zażenowaniem a jak odgryzła gościowi oko i wyrzygala je drugiemu do gardła to już wyłączyłem to badziewie.

ocenił(a) film na 6
BARTOL48

haha, no dokładnie, ja pomyślałem wtedy że to parodia ma być :D

ocenił(a) film na 6
Jaskier16


Masę błędów logicznych i głupich poczynań bohaterów np. gdy już wiedzieli że opętanie się rozprzestrzenia jak wirus mogli po prostu wyrzucać zwłoki za okno
Finałowy potwór mocno zerżnięty z prequela The Thing z 2011 roku [połączone ciała] z tym że splitface z Thinga był dużo bardziej przerażający, tu mamy podobną poczwarę która zamiast ryczeć jak w Thing, to uśmiecha się i gada, przez co bardziej śmieszy niż budzi grozę

ocenił(a) film na 5
Pozawisior

Mi ta scena i zagrożenie w garażu przypomina raczej stylem i została skopiowana z gry THE LAST OF US 2, gdzie była baaardzo podobna scena w podziemiach szpitala.

ocenił(a) film na 4
Jaskier16

XDDDDD

Jaskier16

W końcu mocny horror,który trzyma w napięciu do końca.Nie ma nudy .

Jaskier16

Obecność przy tym była tandeta, zresztą nie ma to jak porównywać film na rzekomych faktach o duchach z filmową sieczką

ocenił(a) film na 5
Jaskier16

To chyba nie oglądałeś filmu GOŚCIE (Gæsterne) z 2022 r. Tam jest strach. To jest thriller/horror! A tutaj to takie coś miałkie, schematyczne, bezpłciowe. Tylko te pierwsze sceny nad jeziorem były na przyzwoitym poziomie

ocenił(a) film na 7
Jaskier16

Krwawy to ten film jest,aż za bardzo można powiedzieć.Jednak twórcy bardziej postawili na to żeby efekty specjalne pięknie wyglądały.Przez co film nie był aż tak straszny.Wyszedł z tego taki krwawy,Matrix gdzie wszystko lata w powietrzu he he.Mimo wszystko ogląda się to dzieło z dużą przyjemnością do samych napisów końcowych.Polecam obejrzeć w 4K z HDR,bo wygląda naprawdę extra ;).

ocenił(a) film na 2
Jaskier16

ze tacy ludzie jak Ty, istnieja... Wspolczuje twojemu otoczeniu, ze maja z toba cokolwiek wspolnego. FIlm to jedno z najgorszych gowien jakie powstaly i nie chodzi tu o zaden gust.

ocenił(a) film na 3
Jaskier16

Drogi Jaskierze16, proponuję być mniej arbitralny i nie rzucać generalnymi stwierdzeniami, bo film w Twojej opinii świetny, ma pełne prawo być w opinii większości zwyczajnie gówniany.
Ja na przykład uważam, że ten film był słaby. Kiedyś też miewałem ciarki na ciele przy różnych horrorach ale dzisiaj jako dorosły człowiek, z uśmiechem na twarzy wracam pamięcią do dzieciaka jakim byłem - bo lubię.
Piszę Ci moją opinię - ten film jest zwyczajnie naiwny przez co trudny do zniesienia.

ocenił(a) film na 9
ishael

Wierę, że jesteś w stanie obronić swoje stanowisko.

ocenił(a) film na 2
Jaskier16

To, że Ty nie oglądałeś lepszego nie znaczy, że ten nim jest :D przecież to jest film dla nastolatków, na dodatek wszystko to czym jest EVIL DEAD robi źle.

ocenił(a) film na 9
auranoir85

Jak miała powstać kolejna parodia horroru wzorem Krzyku 6 to zdecydowanie wolę nową formę Martwego Zła.

Jaskier16

Jeśli ktoś lubi horrory, w których akcja to jedna wielka jatka z hektolitrami lejącej się krwi, jak w Teksańskiej masakrze. Ale za to bez motywu tajemnicy i bez stopniowo narastającego napięcia. Dla mnie dobry horror, to taki gdzie jest budowanie napięcia i narastająca tajemnica. Tutaj tego zabrakło. Wymieniona przez Ciebie pierwsza część Obecności była już bardziej trzymająca w napięciu i mistyczna. Tutaj wyszła słaba rzeźnia. Wręcz groteskowa w pewnych momentach.

ocenił(a) film na 7
Jaskier16

Jestem takiego samego zdania

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones