PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7585}

Maska

The Mask
6,8 309 438
ocen
6,8 10 1 309438
6,8 21
ocen krytyków
Maska
powrót do forum filmu Maska

Niestarzejący się symbol dzieciństwa i synonim dobrej zabawy. Film z czasów, w których Carrey był moim wiernym, ekranowym druhem, a sztampowa fabuła miała w sobie pokłady mega funu.
Po latach dostrzegłem jak świadomy jest to film. Jasne, dno rzeki przepływające przez Edge City upstrzone jest fauną i florą niczym akwarium, a każdy zaułek cuchnącego miasta wypełniony jest szmelcem do potęg n-tej, ale ile to ma w sobie uroku. Ile ciepła, ile klimatu ma w sobie ta scenografia, ile klasy mają w sobie czarne charaktery, mimo karykaturalnej ekspozycji w zadymionych i przyciemnionych pomieszczeniach. Nawet napad na bank z pistoletami w ręku i z workiem pełnym pieniędzy idealnie wpisuje się w uroczą konwencję kreskówki. I to jest wytrych w tym filmie - konwencja kreskówki sprawia, że wszelkie przerysowania i bzdury można zrzucić na jej karb, czy to w formie dowcipu, czy to w formie tworzenia świata przedstawionego rodem z kolejnego odcinka Looney Tunes (obok Królika Rogera to drugi film, w którym kreskówkowe animacje aka efekty specjalne nie budziły mojego zażenowania). Jasne, zdarzają się rzeczy suche (policjanci gadający szyfrem), a nawet debilne (plan wysadzenia kasyno w celu obalenia aktualnego bossa przestępczego półświatka?), jednak to produkcja robiona z wielkim serduchem. Duża w tym zasługa fenomenalnego Jima w podwójnej roli, który ujmuje szczerością i prostotą jako Stanley i rozpierdziela ekran energią i charyzmą jako Maska. Wtóruje mu Diaz, który nigdy później nie była tak seksowna jak w tym filmie (obiekt dziecięcych westchnień).
Stawiam film obok żelaznych klasyków, takich jak: Jumanji czy RoboCop, które nie zestarzały się nawet o rok. Super rozrywka z czasów, do których chciałbym się teleportować.

PS: Ponarzekać też można, zwłaszcza na brak obecności Maski pod koniec filmu na rzecz Stanleya albo na podejście od "dupy strony" do wielu rzeczy - twisty pisane na kolanie, romans z kosmosu, kretyńska intryga, happy end na bazie jakiejś chorej niedorzeczności. Ale hej! To film, w którym bohater zastanawia się nad otrzymanymi mocami i zbawianiem świata po czym... idzie na największa imprezę w mieście!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones