każde zło ma chyba tą właściwość, że nie ma sensu; ja nie potrafię powiedzieć dlaczego zabili, z filmu chyba też to nie wynika; wynika może tylko tyle, że pewnych zjawisk nie potrafimy zrozumieć; polecam
Też oczekiwałam konkretnej odpowiedzi na wytłumaczenie tej zbrodni. Nie oznacza to jednak, że film mnie zawiódł. Poszperałam trochę w sieci, znalazłam wywiad z reżyserem oraz archiwalny artykuł z Gazety. Tak naprawdę nikt nie potrafił wskazać motywu morderstwa popełnionego przez chłopców.
W tej rodzinie brakowało normalnej komunikacji. Nie wierzę, że było tak od zawsze. Tak samo nie wierzę, że najstarszy syn już jako berbeć przejawiał diabelskie zapędy. Chciałabym kiedyś spotkać się z tym rzeczywistym "Arturem" i dowiedzieć się co go skłoniło do tak okropnego czynu. W artykule o którym wspomniałam, padają takie oto słowa siostry chłopców:
"Ludzie mówią: to wariat, co się dziwić. Dwóch wariatów? Też się zdarza. A przecież ja ich znałam i nie rozumiem. Nie zwariowali w dwa miesiące. Muszę zrozumieć, żeby nie oszaleć."
Pozwolę sobie na wklejenie linka (polecam, ciekawy):
http://www.niniwa2.cba.pl/talko_nie_mam_czasu_byc_czlowiekiem.htm