Chociaż nie jest to pierwszy film Bessona, to poleca, polecam i polecam, ponieważ jest pionierski. Te samotne dusze żyjące w innym świecie, zawieszone gdzieś między życiem a śmiercią. Czy nie przypomina wam to czegoś? A Fred? No, jeśli nie wiecie, to popatrzcie na Nikitę, Jacquesa Mayola, Enzo Molinari, Leona, Boba, Marco, Victora, Korbena, Leeloo, a nawet na Joannę d'Arc... To oni.
fred w warszawie
polski metro. czyste sterylne, monitoring.
dworzec centralny - dobre na dokument o warszawskiej biedzie
lotnisko okęcie - bez komentarza
więc gdzie w warszawie żyje Fred???