Ten film miał być chyba poruszającym dramatem obyczajowym, ale wyszła żenująca bzdura. Pewnie wielu zarzuci mi, że
nie jestem wrażliwy, że nie rozumiem ambitnego kina, co niektórzy nawet przejrzą moje oceny i dojdą do wniosku, że
skoro wysoko kiedyś oceniłem terminatora 2, to nie nadaję się do wyrażania swojej opinii. Ale to co jedyne było w tym
filmie poruszające to obraz tolerancyjnej społeczności, która była tak empatyczna, że wszystkie te dziwactwa
zaakceptowała i zniosła ------------------------------------ dalej spojler ---------------------------------------
ale już scena, w której ksiądz przemawiał czule o zmarłej "partnerce" Larsa, jak bardzo kochała wszystkich a zwłaszcza
Larsa, po prostu przyprawiła mnie o gwoździa w czoło. No to już było dosyć. Brak mi słów, aby wyrazić jak bardzo czułęm
się tym filmem zażenowany :/
szkoda 2 godzin życia - - - odradzam ten film. spokojnie można sobie darować.
mnie zniechecil sam opis filmu jeszcze nie ogladalem cos podobnego jest w filmie her/ona z 2013 gosciu zakochuje sie w inteligentnym systemie operacyjnym to juz lepiej zeby to byl robot cos jak w terminatorze przynajmniej film bylby ciekawszy
Moim zdaniem nie zrozumiałeś zakończenia filmu. Albo inaczej, żeby nie było, że sobie urządzam pod Twoim adresem jakieś personalne wycieczki: moim zdaniem inaczej zrozumieliśmy mowę pogrzebową pastora. On mówił do Larsa zrozumiałym dla niego językiem, a jednocześnie tymi słowami mówił do ludzi: że dzięki tej lalce wyszło z nich to, co najlepsze; że okazali się odważni, to znaczy tolerancyjni, czuli, pełni zrozumienia dla drugiego człowieka. Mieli egzamin z człowieczeństwa - paradoksalnie testowanego na podstawie ich zachowania wobec lalki - i zdali go celująco.
Pozdrawiam :)
Nie możesz tak brzydko mówić w internecie, każdy ma prawo do swoich opinii. mezzaninefloor błędnie odebrał zakończenie filmu ale nie znaczy to że możesz go tak atakować.
No jasne, że możesz, nikt Ci nie zabroni... Wiesz to zwyczajnie smutne i szczerze Ci współczuję... Twoja wypowiedź i argumenty są naprawdę godne podziwu...
zgadzam się - wyszedłtotalnie idiotyczny film a sam patent z opisu mógł być fajny
5 daje za potencjał... a na prawdę należy się 3
że co? : " Ale to co jedyne było w tym
filmie poruszające to obraz tolerancyjnej społeczności, która była tak empatyczna, że wszystkie te dziwactwa
zaakceptowała i zniosła" właśnie to było najbardziej przerażające i niedorzeczne.... wręcz obrzydliwe. Ludzie czasami mylą tolerancje z byciem objętym na patologię.