ostatnio nie miałem szczęścia do dobrych azjatyckich horrorów, a tu proszę, w końcu coś ciekawego

Fakt, że trzeba dobrze obejrzeć azjatycki horror, by go zrozumieć. Ale azjatyckie kina grozy mają swój klimat, aniżeli amerykańskie.

amerykańskie miały kiedyś dobry klimat, ale po drodze gdzieś go zgubiły, bo zaczęli się bawiś w efekty i 3D i robienie kasy na badziewiach

WItam. Dopiero niedawno zacząłem poznawać Azjatyckie horrory. Mógłbyś mi podać kilka tytułów wartych obejzenia, oczywiście oprócz najpopularniejszych.

I jak z tą listą azjatyckich horrorów ??

wymienię wszystkie, które zrobiły na mnie ogromne wrażenie. a więc tak:
Henjelgwa Geuretel (Jaś i Małgosia)
wszystkie części The Grudge i Ju-On
Janghwa, Hongryeon (Opowieść o dwóch siostrach)
Shutter (Widmo)
Gin gwai (oko)
wszystkie części The ring i Ringu
Go-hyang-i: Jook-eum-eul Bo-neun Doo Gae-eui Noon
Senritsu meikyû 3D
Labirynt strachu
Gidam
Gwai wik (Odrodzenie)
wszystkie części Yeogo goedam (Schody życzeń)
Koi no tsumi (Miłosne piekło)
Don't Look Up (Nie patrz w górę)
Phii khon pen
Apartament 1303 (apartament 1303)
wszystkie części Death note
Arang
Otoshimono (Tunel)
wszystkie części Chakushin Ari (Nieodebrane połączenie)
Ryeong
Bunshinsaba
Inhyeongsa (Lalkarz)
myślę, że starczy
część filmów to nie tylko typowe horrory. część horrorów nie są wyłącznie produkcji azjatyckiej, albowiem pojedyncze kraje brały w nich udział wespół z np. usa

Koi no tsumi (Miłosne piekło) horror:)??? Czego to ludzie nie wymysla:)

no niestety tak to już jest z tym przypisywaniem gatunku do filmu

delikatny thrillerek to tak:)