bo tak jest ! slamsy w brazyli to czysta mafia, narkotyk i dzieci z karabinami to codzienność a jak ktoś mówi że to nie rpawda to polecam niech se kupi bilet bym tam poleciał i przestał ćpać i gadać bzdety !
aktorzy 10
zdjęcia 10( zaryzykuje że nawet lepsze niż w szeregowcu Ryanie)
napięcie 10
muzyka 10
montaż 10
minusów- brak!
Kolejny prowokator? Forma postu świadczy, że nie masz pojęcia co się w Brazylii (i w ogóle w Ameryce Południowej) dzieje, a całą swoją wiedzę budujesz na tym co zobaczyłeś w filmie. Co nie zmienia faktu, że film jest perfekcyjny. Tylko dobrze by było gdyby ludzie go oceniający bardziej interesowali się otaczającym ich światem, żeby film był zachętą do poszukiwać, a nie tylko jedynym (subiektywnym) źródłem wiedzy.
hmm . co do Twojej wypowiedzi mam wrażenie że bardzo jednoznacznie określiłeś favele brazylijskie ,ogólnie Brazylię. To prawda slumsy w tym regionie świata rządzą się własnymi prawami a narkotyki wiodą prym ale może Cie zaskoczę w favelach mieszkają także zwyczajni ludzie nie mający nic wspólnego z mafią. Często pracują w bogatych dzielnicach jako sprzątaczki, gospodynie ale nie starcza im pieniędzy na normalne mieszkanie w dobrej dzielnicy. Nie wrzucaj wszystkich do "jednego worka" :) pzdr.