Idealny na długie popołudnia. Dlaczego tak słaba ocena?
Co najmniej 8/10

nie sądzę...
dramat? z tym się zgodzę.
ale że thriller? litości! żaden thriller.

lubię filmy skandynawskie, bardzo.
napisali w programie: thriller, myślę: będzie fajnie.

ech, gdybym wiedziała od razu, że to dramat nie byłoby problemu, a tak...
trochę niedosyt.

btw, te wąsy strasznie postarzały tego gościa...

spodziewałam się czegoś o wiele lepszego... tytuł taki ładny, obiecujący... a tu lipa. i to po całości. Nie wyszłam tylko dlatego, że nie lubię oglądać jakiegokolwiek filmu w kawałkach, ale nikomu tej produkcji nie polecam. Jedyne, co warte uwagi, to wykorzystanie w muzyce ścieżki Jeffa Buckleya. Chociaż to może i też...

szkoda bo lubie skandynawskie kino.