to jako bonus oblicz sobie predkosc z jaka musialby sie poruszac batmobil by wywiezc ta bombe na ta odleglosc w czasie jaki mial:)
to przepelni czare goryczy

Parędziesiąt mil na godzinę, zakładając że są śmigłowce poruszające się znacznie szybciej, przy supernowoczesnej maszynce nie stanowi to chyba problemu.

Piec mil w minute (nie wiem czy dobrze pamietam ale bodajze 55sekund zostalo do detonacji gdy batman laskawie odkleil sie od kobiety kota) to nie jest paredziesiat mil na godzine
A to co widzymy na ekranie sugeruje 200-300km/h

najszybszy śmigłowiec osiąga prędkość 470km/h, Bat "wiadomo" może lecieć szybciej ;)

Bat nie ma warunków do lotu szybszego niż najszybszy śmigłowiec świata.

To Bat-plane. Każdy sprzęt Batmana jest bardziej zajebisty od rzeczywistego ;P.

ma warunki - gdyż zgodnie z tym co Fox mówił wirnik dawał zwrotność - a nie wiesz co dawało szybkość ;)

No tak, pewnie jakiś wielki dopalacz....

sprzedają mnóstwo tego w sieci ;)

Ale ja mówiłem raczej o jakimś śilniku odrzutowym ....

wiem, ale było to dwuznaczne :P

Wiem, jednak tego "drugiego" bym tak czy tak nie kupił. Jak dla mnie to sposób afiszowania się swoją głupotą przez gimbusów.

no w końcu mogę się z tobą zgodzić w 100% :P
masz rację, to głupota w czystej postaci

na początek poczytaj sobie
- co to jest bomba neutronowa - to taka była w filmie
- czym jest tsunami i jak powstaje
....a potem pogadamy, chociaż wtedy to zapadniesz się ze wstydu i już nie będziesz chciał

Bomba neutronowa to bomba termojądrowa z nieco mniejszą mocą i nieco mniejszym skażeniem. Przy czym tutaj, ta nieco mniejsza moc to i tak była równowartość 266 bomb o mocy tej zrzuconej na Hiroszimę.

no i...?
to znaczy, że utworzy tsunami?
czy że sięgnie Gotham poza ustalony zasięg rażenia?

co znaczy "nieco mniejszą" - jeśli się znasz na tym podaj więcej szczegółów
bo moim zdaniem moc nie znaczy to samo co zasięg

Czyli sie nie znasz a wymądrzasz :P.
Nie sądzę, by miała utworzyć tsunami, prędzej dość sporą falę, ale przede wszystkim zagotowałaby wodę.
Normalne bomby termojądrowe mają moc od 30 do 54 megaton, ta z Batmana miała "raptem" 4 megatony, czyli jest to dokładnie nieco mniej.
A jak wg ciebie mierzy się moc jeśli nie zasięgiem, który to jest skutkiem uwolnionej energii? Na wikipedii zostały ładnie opisane skutki wybuchu takiej bomby. Wystarczy doczytać.

Ach, no i zapomniałem, bomba neutronowa to również bomba atomowa, tylko działająca nieco inaczej - źródłem energii nie jest rozpad jąder, ale synteza. Efekt mimo wszystko jest ten sam.

a kto tu się zna?
a wymądrzam się tylko w kwestiach co kto przegapił w filmie i tzw logiki ;)

doczytałem sobie, bo tak jak ty korzystam ze źródeł wiedzy dostępnej zanim napiszę, w przeciwieństwie do autora tematu z nowymi teoriami o tsunami

bomba neutronowa to bomba jądrowa - to jest główny zbiór w nazewnictwie i pewnie stąd pomyłki, bo potocznie o wszystkich bombach mówi się atomowe, więc i atomowa, wodorowa i neutronowa są bombami jądrowymi - efekt zbliżony jednak nie ten sam
"...Fala uderzeniowa i wywołane nią wtórne zjawiska, takie jak podmuch, wahania ciśnienia, grzmot, to jeden z najważniejszych czynników niszczących wybuchu jądrowego (z wyjątkiem bomb neutronowych). ..."

"...Siłę wybuchu bomby atomowej mierzy się w kilo- bądź megatonach trotylu czyli podaje się ilość ton trotylu potrzebną do wywołania eksplozji o podobnej sile..."
czyli siła a nie zasięg - siła która dokonuje zniszczenia, w takim razie z zależności od rodzaju bomby zasięg może być różny przy takiej samej sile
druga rzecz zasięg bomby to nie to samo co zasięg skutków - będzie on różny na terenie otwartym i zabudowanym

woda z pewnością się zagotowała w określonym obszarze - jednak nie cały ocean

gdybać możemy sobie ty i ja, każdy z nas ogranicza się do źródeł powszechnych i nie jest ekspertem w tej dziedzinie i dlatego nie nam, w sposób autorytatywny i stanowczy, podważać pewne aspekty w filmie przy tylu niewiadomych, jak to próbują robić niektórzy
szczególnie że pewnie Nolan korzystał z ekspertów więc przeciętny widz nie wiele będzie miał do udowodnienia

tę część historii zaliczam do "jest to możliwe"

No ja z tymi specjalistami to bym nie przesadzał. Wszakże ta bomba pierwotnie była rdzeniem reaktora. A jest spora różnica między budową reaktora a budową bomby :). Nie twierdzę, że to kolejna wtopa Nolana, tylko świadome uproszczenie, które jestem w stanie zaakceptować.

Co do twoich cytatów, zastanawiam się, czy to nie jakiś babol. W chwili wybuchu uwalnia się ogromna ilość energii, która musi znaleźć jakieś ujście, właśnie w postaci fali uderzeniowej. Jaka w takim razie miałaby być różnica w przypadku neutronowej - zupełnie nie wiem.

uproszczenie na pewno, bo podkreślali nowość rozwiązania
i mieli tylko jednego geniusz który mógł to zrobić ;)

napisali "najważniejszy" w tych pozostałych, a nie że w neutronowej go nie ma
ale też do końca nie wiem jak to traktować i pewnie o to chodzi :]

znalazłem coś takiego -

Między bombą atomową a neutronową istnieje zasadnicza różnica w podziale energii na poszczególne składowe. Energia wybuchu bomby atomowej dzieli się następująco: 50% – fala podmuchu, 35% – promieniowanie cieplne, 15% – promieniowanie jądrowe. Natomiast podczas wybuchu bomby neutronowej występują inne proporcje: 30% – fala podmuchu, 20% promieniowanie cieplne, 50% – promieniowanie jądrowe. Stąd promieniowanie jądrowe wybuchu bomby neutronowej o energii 3 kt jest równoważne promieniowaniu jądrowemu bomby atomowej o energii 10 kt, a udział energii podmuchu i promieniowania cieplnego odpowiada energii 1 kt takiej bomby. Jest rzeczą oczywistą, iż proporcje między poszczególnymi składnikami energii wybuchu zależą od rozmiaru eksplozji.

strona 42
http://ekologika.pl/download/kubowski/jkbronj.pdf

Innymi słowy bomba neutronowa jest znacznie groźniejsza z punktu skażenia radioaktywnego. Czyli batmanowa bomba miała promieniowanie cieplne analogiczne do bomby 1,3 megatonowej. To i tak straszliwie dużo.

no nie do końca
dalej jest
"...Bomby neutronowe natomiast nie niszczą budowli ani urządzeń wojskowych i co ważne – nie powodują promieniotwórczych skażeń. Pole walki jest natychmiast dostępne do przemarszu wojsk. Dlatego nazywa się je „czystymi”."
czyli działanie w określonym obszarze i czasie bez skutków ubocznych czyli dobrze dobrana moc bomby mogła zachować się jak ta Batmana
jedyne czego można się teraz przyczepić - to skąd mieszkańcy wiedzieli że są bezpieczni ;)
ja bym się przestraszył tego grzyba przed przeczytaniem tego tekstu o bomach neutronowych

Nie rozumiem, jakim cudem nie niszczą budowli. Fakt, długotrwałego skażenia promieniotwórczego nie ma, mimo wszystko wszyscy, którzy byli w pobliżu wybuchu i przeżyli dostaną choroby popromiennej.

Całkowitej pewności nie mam, ale proporcje rozdzielania energii przy wybuchu zostały troszkę źle zapisane u thengela;)
Z tego co pamiętam w niej bliski 90% energii to promieniowanie przenikliwe. Oczywiście w epicentrum wybuchu bomby dokonają się pewne zniszczenia.
Po prostu energia cieplna jest minimalna przy tego typu syntezie przez nie ma także podmuchu. Stąd megatonowa bomba pod względem energii cieplnej i podmuchu miała by moc kilotonowej (oczywiście te dane mają tylko przybliżyć różnice między bombami i nie są dokładne). Inna sprawa, że bombka neutronowa takiej mocy powinna być śmiertelna na obszarze kilkudziesięciu kilometrów jak nie więcej;)
Ale pamiętajmy, że to tylko film.

Bomba neutronowa to specjalny rodzaj bomby termojądrowej, pozbawionej ekranu odbijającego neutrony, w której energia powstaje w wyniku reakcji syntezy deuteru z trytem. Siła jej wybuchu jest relatywnie niewielka. Małe jest również skażenie promieniotwórcze terenu (skąd określenie „bomba czysta”). Czynnikiem rażącym jest promieniowanie przenikliwe – neutronowe (szybkie neutrony – stąd nazwa), przenikające przez materię (w tym pancerz) i zabójcze dla żywych organizmów. Unosi ono nawet 80% energii wyzwolonej w trakcie detonacji. Ta bomba przede wszystkim zabija promieniowaniem przenikliwym przed, którym trudno się uchronić tak jak przed kosmicznym, stąd nawet pancerze czołgów nie dawały ochrony a nawet ją pogarszały w niektórych przypadkach. "łównym czynnikiem rażącym jest w tym wypadku strumień neutronów, który przenika przez obiekty stałe, jak ściany budynków, czy opancerzenie pojazdów, ale jednocześnie jest zabójczy dla organizmów żywych. Co prawda, sama detonacja bomby również powoduje zniszczenia, ale przy odpaleniu zapalników na odpowiedniej wysokości można ograniczyć je do minimum, jednocześnie pokrywając stosunkowo duży obszar pędzącymi neutronami. Bomba tego typu została początkowo zaprojektowana jako narzędzie do obrony Europy Zachodniej przed inwazją sowieckich dywizji pancernych. Detonacja bomb neutronowych miała zabić załogi czołgów, nie czyniąc przy tym szkód w miastach oraz nie dosięgając ludności cywilnej ukrytej w schronach przeciwbombowych. Teoretycznie teren, na którym detonowano bombę neutronową zostaje skażony, ale można na niego
wkroczyć bez zagrożenia dla życia już po okresie od 24 do 48 godzin."

choćbyś udowadaniał i pokazywał masę błędów ludzie i tak będą wierzyć w to co chcą ;) to taki film fantasy troszke jak Thor :)

a co on udowodnił ,w tym konkretnym przypadku, oprócz własnej niewiedzy i nieuwagi?

udowonił to że dzieci wierzą w to co chcą wierzyć ;)

hmmm na dwa sposoby można rozpatrywać twoje słowa
to że on jest dzieckiem i wierzy w to co wydawało mu się że zobaczył
to że reszta to dzieci bo wierzą w to co zobaczyli

mógłbyś uściślić swoją odpowiedź ;)

pozostawie moją odpowiedź na tym samym gruncie na którym Nolan pozostawił śmierć Batmana :)

mała wtopa i nie wiesz jak wybrnąć?

czy w filmie nie było mowy o tym że jest to bomba atomowa?

jako ostateczne nazwanie bomby padła nazwa neutronowa, we wcześniejszych rozmowach przewijało się słowo atomowa
zresztą chcieli zniszczyć tylko Gotham nie cały świat więc użycie takiej bomby gwarantuje większą przewidywalność jej skutków

obejrzyj sobie to

http://www.youtube.com/watch?v=998tSBoa3lo

zobacz jaka była siła rażenia takiej bomby, zobacz jakie spusztoszenie zrobiła bomba zrobiona przez Breivika, tam cały budynek rozerwało w pół, ludzie oddaleni o wiele metrów doznali urazów a jakiś tam Batman dałby radę się katapultować?

http://www.google.pl/search?um=1&hl=pl&biw=1280&bih=687&tbm=isch&sa=1&q=breivik+ bomb&oq=breivik+bomb&gs_l=img.3...223386.224334.1.224706.7.4.3.0.0.0.161.161.0j1 .1.0...0.0...1c.1NFfdGwy4rc

zacznijmy od tego, że podważyłem opinię autora tematu co do użytej bomby w filmie, co za ty idzie skutków wybuchu, oraz do tego jak tworzy się tsunami
ty podajesz mi linka dotyczącego bomby atomowej a nie neutronowej - w jakim celu? skoro zasada działania i skutki są odmienne

czy ja tu twierdziłem, że Batman przeżyłby wybuch? w takim razie w jakim celu pokazujesz mi skutki bomby Breivika?

zapewne chodzi ci o to, że w innym temacie rozmawiacie o tym czy Batman przeżył - mógł przeżyć, ale nie wybuch, tylko, to że go tam nie było - "odłączył" się od Bata wystarczająco wcześniej by nie znaleźć się w zasięgu wybuchu
w końcu to całe gadanie o autopilocie nie było bezcelowe


czyli nie wiesz jak wybrnąć...
to że film się wam nie podoba to jeszcze nie znaczy, że Nolan to idiota który nie umie korzystać z doradców w danej dziedzinie

mówili o bombie atomowej więc na tym to zostawmy, skutki takiej bomby są masakryczne, nawet bomba Breivika, mniejsza i zrobiona z innych materialow sieje spustoszenie, Batman odłączył się od Bata hmm chyba w scenie gdy dochodzi do wybuchu budynku, zanim przeleciał przez most i miasto, hmm czy pozostawiłby to od tak w rękach maszyny losy całego miasta? ufał swojej maszynie? dostał nożem, jeśli trafiono go w wątrobę już bym nie żył na to potrzeba zaledwie kilku minut, ta panienka trochę się pastwiła nad nim trzymając ten nóż w jego ciele ;) oczywiście to jest Batman, on wychodzi cało z opresji, chodzi o fakt że w tym filmie jest cała masa błędów logicznych, już sam fakt że ludzie wychodzą z podziemia po 3 lub 6 miesiącach wypoczęci i pełni sił takich rzeczy nie było nawet w Jurassic Park :)

Może Batman miał na pokładzie lodówkę i w niej się ukrył? To sprawdzona metoda przetrwania eksplozji jądrowych :D

:) :)

widzę, że idziemy głębiej byle się nie przyznać do błędu - bardzo proszę

mówili o bombie neutronowej - głośno i wyraźnie, słyszały to tysiące innych widzów i jakoś nie mają z tym problemu - to nie mój wymysł więc zapomnij o tej bombie atomowej i zapoznaj się z tym czym jest neutronowa

ufał sobie, a sam stworzył autopilota/oprogramowanie więc dlaczego miał nie zaufać maszynie
właśnie po to się takie rzeczy tworzy, setki pilotów im ufa mimo, że stworzył to ktoś inny
Leciałeś samolotem? czyli też zaufałeś... a może byłeś nieświadomy że to nie pilot steruje cały czas
ale Batman nie powinien ufać... brak konsekwencji i logiki w podejściu do zagadnienie drogi widzu


nie wiesz na jaką głębokość się wbiła nożem, nie wiesz w co trafiła - więc na jakiej podstawie zakładasz że trafiła go w wątrobę i nie powinien żyć? bo krzywił się z bólu? ja się krzywię gdy walnę się w duży paluch u nogi ... boli, boli ale od tego nie umarłem

z tymi błędami logicznymi powinieneś uważać, bo na razie się nie wykazałeś tą logiką, a zdecydowane większość która się pojawiła na forum to właśnie brak wiedzy i nieuważne oglądanie
poza tym mój drogi trudno mówić o logice skoro opierasz ją na swojej wiedzy oraz faktach które już poznałeś, a nie na wiedzy która posiada bohater w danej chwili

lecimy dalej
policjanci nie wyszli wypoczęci ale nie mieli też powodu słaniać się na nogach, ubrania mieli brudne, chociaż niezniszczone, twarze także czystością nie grzeszyły, głodzeni nie byli więc siły mieli- więc w czym masz problem?
bo poszli walczyć? odpowiedz sobie o co mieli walczyć, czy patrzyłeś tylko z kim?

coś jeszcze? czy oddajesz walkowerem?
w jednym masz rację "dzieci wierzą w to co chcą wierzyć"

jeśli już kimś "pomiatam" to tylko dlatego że sam się prosi
kolega wyżej miał okazję się wycofać i zachować twarz
wystarczyło powiedzieć "mój błąd, nie zwróciłem uwagi że to innego rodzaju bomba" ale nie, to przecież nie honorowe dać się złapać na pomyłce, lepiej pogrążać się dalej - jego wybór

co do ciebie
widziałem że przepędzili ciebie z tego forum...trochę cię poniosło, gdy nie znalazłeś dowodów na swoje kłamstwa i oszczerstwa?

poza tym nie wiedziałem, że forum jest miejscem, gdzie można się kogoś bać, jeśli nawet, to nie ciebie, jeszcze przez ładnym parę lat na pewno nie
argumenty w rozmowie to nie wyzwiska mój drogi a tylko nimi mógłbyś mnie zagiąć...

nie wierzę, że powiedział "nie zrobię kolejnej części o Batmanie bo Joker umarł" - to nie Joker umarł tylko aktor i nie odtwórca tytułowej roli, bo wtedy by mieli nie lada problem
to że ktoś ma wątpliwości co do swojej pracy tuż po śmierci jednego z aktorów nie oznacza jeszcze, że taką decyzję zadeklarował, a właśnie to próbujesz mi cały czas wmówić - nawet by nie mógł

nie masz linka do wywiadu to nie mamy o czym gadać - brak dowodów, a twoje słowo nic tu nie znaczy, sam o to zadbałeś

dla chcącego nic trudnego - ale to wymaga myślenia

ja tobie również życzę miłego dnia :]

o cholera! jaka dyskusja rozgorzała!
Co do tego co może wywoływać tsunami napewno będzie to coś co powoduje gwałtowny wzrost ciśnienia i powoduje eksplozję (niekoniecznie taką od bomby atomowej). Skoro na filmie widać było przysłowiowego "grzyba" to po kiego debatować jaka to była bomba?
Nie chodziło mi o dyskusję na temat energii atomowej i jej skutków...no ale jak ktoś przychodzi tutaj z forum pudelek.pl to się nie dziwię że tak krytykuje:)

"Nie chodziło mi o dyskusję na temat energii atomowej i jej skutków...no ale jak ktoś przychodzi tutaj z forum pudelek.pl to się nie dziwię że tak krytykuje:)"

samokrytyka jest w bardzo cenie :]