Porównanie obrazu Helen Frankenthaler do Mulholland Drive jest beznadziejne.Nad takim filmem pracuje cały sztab ludzi, jest to duże przedsięwzięcie, któremu trzeba poświęcić mnóstwo czasu.Natomiast taki gówniany obraz może namalować każdy.

Korley trochę więcej obiektywizmu.Rozumiem że film oceniłeś tak nisko ponieważ był nie zrozumiały.Ale to nie oznacza że Mulholland Drive jest gniotem.Jeżeli nie jesteś w stanie docenić konstrukcji film to przynajmniej doceń fantastyczną muzykę Angelo Badalamenti i bardzo dobrą grę aktorską. Mulholland Drive jest filmem intrygującym, trzyma widza w napięci, raz jest przerażające a raz śmieszne.Dzieło Davida Lyncha na pewno nie zasługuję na tak nisko ocenę tylko dlatego że jest nie zrozumiałe.Kino podobnie jak każda inna forma sztuki ma przede wszystkim wzbudzać emocję, nie musimy do końca wszystkiego rozumieć.

Cieszę się że nie dostałem odpowiedzi w stylu "jesteś głupi, nie zrozumiałeś tego filmu, obejrzyj go jeszcze raz", dlatego dzięki Drizzt91. Oczywiście widzę różnicę między tworzeniem obrazu a tworzeniem filmu, ale w tym porównaniu miałem na myśli treść/przekaz. Dodatkowo, po prostu po zakończeniu seansu od razu naszło mnie skojarzenie z taką właśnie abstrakcją jak ten "pejzaż".

btw. Czemu dałeś filmowi "Quest" ocenę 2? pracował nad nim cały sztab ludzi! ;) Rozumiem że film oceniłeś tak nisko ponieważ nie lubisz sztuk walki. Ale to nie oznacza że Quest jest gniotem. Jeżeli nie jesteś w stanie docenić konstrukcji filmu to przynajmniej doceń fantastyczne sceny walki.
(nie mam pojęcia co to za film, nie cierpie Van Damme'a, ale chodziło mi o sparafrazowanie Twojej wypowiedzi).

Czy trzyma w napięciu? Mnie niestety nie trzymał. Po 40 minutach oglądania zatrzymałem film żeby sprawdzić czy aby oglądam ten film co trzeba, bo może trafiłem na jakiegoś remake'a.
Kino powinno wzbudzać emocje - tu sie absolutnie zgodze, ale tym razem sie nie udało. Być może obejrze ten film za kilka lat i będę miał inne odczucia niż obecnie, ale raczej prędko to nie nastąpi.

Moim zdaniem dałeś bardzo dobre porównanie z tym obrazem.
Drizzt9, racja gra aktorka szczególnie Naomi była dobra, zresztą jak muzyka.

Nigdy wcześniej nie oglądałem filmów tego reżysera, ani nie miałem zbytniej styczności z większością obsady, teraz już wiem że nie jest to kino dla mnie.
2 godziny czekałem, żeby zrozumieć fabułę tego filmu, o co w nim chodzi, niestety tym dalej w las tym było coraz gorzej, by w końcu pojąć że 90% rzeczy które się wydarzyły nie miały na nic wpływu. Były tylko elementami życia codziennego osoby śniącej.
Czy wzbudzał emocje? ...jakieś na pewno.
Czy był ciekawy? ...ciekawiło mnie o co dokładnie w nim chodzi, by w końcu zrozumieć że o nic.
Thriller to on może być przeciętnym, a dramatem żadnym, przynajmniej ja się tam żadnej dramaturgi nie dopatrzyłem.

Sztuka nie ma przede wszystkim wzbudzać emocji. Może poruszać zmysły, zmuszać do refleksji, moralizować itd.

Nie rozumiem też dlaczego ludzie nazywają ten film arcydziełem.
Dla mojego życia nic nie wniósł, nie zapamiętam go, nie będę do niego wracał.
Jest to zwykła bajeczka o śnie lesbijki z Hollywood. Nie było by jeszcze tak źle gdyby ten sen nie był taki prymitywny i płytki (nie niesie przesłań, nic w nim nadzwyczajnego się nie dzieje, zwykły sen ).

Ode mnie film dostanie słabe 8, ale tylko za bardzo porządne wykonanie, aktorstwo, muzyka, klimat (ruchy kamerą, scenografia) ...

to całe piękno fimów typu mindfack ma cię zakręcić że niewiesz oco chodzi tak ze nie mozesz pozbierać myśli w całośc i wysnuć jakieś przypuszczenia
często się kończą tak ze mozemy wybrać własne zakończenia, albo jest ono podane tylko tak zadziwiające ze nie mozemy tego pojąć
ten film osiągnoł w tym mistrzostwo nikt nic niewie oco kaman
ocene 8/10 z pewnością zasługuje

a Questowi dać 2 to profanacja !!
Quest to jest klasyk w swojej dziedzinie i tyle

jak ten film wszedl na polskie ekrany kinowe, radiowa trojka zrobila konkurs PT: 'Co sie zazyło w Mulholland Drive' , ktos barl udzial w tym konkursie ?