Zastanawiam się co tacy panowie jak Crowe, Cruise robią w tym badziewiu.
Malina dla nich razem, a Crowe ?? Żal bierze :(
Rozumiem początkujący aktorzy, na starcie ewentualnie, albo jakieś zapchaj dziury, młode mięśniaki etc., panienki, aktorzyny takie "Grey'e" ale nie oni, błagam.... litości.
Może w kolejnej sadze "Zmierzchu" panów C.C. zobaczymy??:((
Żal bierze, po cholerę kręcić kolejną Mumię, przez cały film myślałam o tym, żeby wreszcie ją ukatrupili, bo już dosyć tego i śmiać się chce.
Nie polecam, szkoda czasu, chce się wyłączyć, przewinąć wreszcie do końca.