Film ten ukrywa się pod gatunkiem, który dla pewnej grupy ludzi jest warunkiem dobrej zabawy, są też tacy, którzy komedie romantyczne omijają wielkim łukiem. To do nich właśnie kieruję te słowa. Nie bójcie się zaryzykować, bierzcie przykład z naszego bohatera, a wyprawa do kina jest gwarancją dużej dawki pozytywnych wrażeń i naprawdę dobrej zabawy (...)
Romantyczna komedia? Gwarancja dużej dawki pozytywnych wrażeń i naprawdę dobrej zabawy? Chyba tylko dla głupoli...
Popieram,film mierny a do romantyki mu daleko.Wyciągnięte na siłę pieniądze z kieszeni
Mnie się podobał. Najlepsi w tej historii byli bohaterowie drugiego planu Hofman, Azaria i Brown. Macie za mało luzu. Muszę się oczywiście w części zgodzić z Fridą_2 że to nie była komedia strikte romantyczna. Nie uważam się jednak za głupola więc jestem zmuszony sie również nie zgodzić z resztą jej twierdzeń. Moja ocena to 7/10.