Idą i idą jak pan Musashi. Tylko, że on szedł w pięknej scenerii i co jakiś czas wyciął w pień populację średniej wiosk,i a oni tylko idą, a krajobrazy wokół monotonne jak ich chód. Nudy na pudy. Jedyny pozytywny element filmu to wiewióreczka
Twoja wypowiedź również jest monotonna.