Dobry, ale tylko dobry

Pierwszym filmem Hayao Miyazakiego jaki widziałam był "Spirited Away", który pozostaje jednym z moich ulubionych filmów... Może dlatego Nausicaa nie podobała mi się aż tak bardzo. Sytuację pogorszył jeszcze dziwaczny polski lektor z TVP Kultura... nie wiem czy to nie wina mojego telewizora, ale wydaje mi się, że miał zbyt głośny głos w porównaniu do dźwięków "tła"... Jakoś nie mogłam się wczuć i przestać słyszeć jego głos.

2011-02-07 23:18:09

Raditz

piyoko

Kocham filmy Miyazakiego ale ten wywołał u mnie odruch wymiotny i to nie przez robale ale chyba przez lektora ... szkoda że nie dali go z napisami. Fabuła też jakoś mi nie podeszła. Z niecierpliwością czekam na Totorka i Szkarłatnego Pilota
5/10

2011-02-08 17:06:58

pierdzacyciufciami

ocenił(a) film na 9

Raditz

co prawda to prawda puszczanie takich filmow z lektorem to jak lanie taniego keczapu z tesco na trufle ale po za tym film jest genialny. Przedstawienie roznych stron konfliktu, motyw ekologiczny czy nieoczekiwane momenty wywolujace 'dafak' na mym licu, brutalny i jednoczesnie magiczny... rewelacyjny ; ]

2011-02-08 18:02:59