Czemu teraz tak mało powstaje takich oryginalnych filmów fantasy?
Bo wypierają je seriale, które budżetem przewyższają wszystkie polskie produkcje po '89roku...
Ale seriali też nie ma oryginalnych. Powstają tylko seriale lecące w kontrowersje, dużo krwi i seksu.
Jak się ogląda za dużo seriali to można odnieść takie wrażenie i odczuć "zmęczenie materiału". Szwedzkie seriale kryminalne - rewelacja, ale po 4, 5 takim serialu człowiek ma serdecznie dość.
Bo w oryginalność holywood nie wierzy. Woli wypuścić tysięczny remake kopciuszka niż dopuścić do głosu kogoś kto ma jakiś ciekawy pomysł.