Znakomicie nakręcony, ciekawy pomysł, a oprócz tego bardzo mnie śmieszył (nie rozumiem dlaczego na WFF ludzie się nie śmiali). Wenders rules!
Śmiali się, śmiali:) przynajmniej na sobotnim seansie... Bardzo dobry, pogodny film... i te zdjęcia, coś wspaniałego;)))