No bo taki jest tytuł dramatu Leona Kruczkowskiego, na podstawie którego film został nakręcony.Swoją droga to lektura szkolna
po co w ogóle odpowiadać takiemu kretynowi?
(i jeszcze sobie M. Brando dał na avatar, szkoda że nie Einsteina)
nawiasem mówiąc tytuł jest świetny, nawet gdyby nie chodziło o ekranizację, to taki tytuł od razu fascynuje i wzbudza zainteresowanie
Ciekawe dlaczego uważasz, że beznadziejny? Masz coś do obywateli narodowości germańskiej? Przecież to sama kultura. Nawet w obozach mieli umywalki i sracze.