Twoja wypowiedź świadczy o niezbyt wysokim ilorazie inteligencji i o niezbyt dobrze odbytej edukacji.
Natomiast twoja wypowiedż nie świadczy o niczym. Skąd taka nieuprzejmość i grubiaństwo. Olimpia w kilku słowach opisała swoje odczucia po obejrzeniu filmu. Odczucia zupełnie zrozumiałe
Potrzeba dużo złej woli. żeby po tak krótkim, czytelnym wpisie w taki sposób ocenić nieznaną ci osobę
"niezbyt dobrze odbyta edukacja" heh i po takim babolu koleś śmie innych pouczać.Już by ci Miodek z Bralczykiem dali popalić.
Tylko odbyty w głowie inteligentowi. Hihaho
Czekam na dalsze przebłyski inteligencji i skrybiarskiego polotu.
Myślę, że Lucas18, poprzez figlarną grę słów, sugeruje, że edukacja olimpii225 jest po prostu "do dupy" ;)
Jak tak to "my bad m8" i gra słów rzeczywiście była iście figlarna.Jeśli tak gratuluje i wycofuje moje słowa,napisane w imieniu obrony poprawnej polszczyzny:).
Panowie (tudzież Panie), a może skoncentrujecie się na ocenie filmu, a nie na mojej "odbytej edukacji" ?
Inteligencja to nie tylko wysoki wskaźnik IQ, czy poziom wykształcenia... Człowiek inteligentny powinien zachować kulturę wypowiedzi... A tego rodzaju dyskusje (fora) obnażają użytkowników, którzy niestety posiadają pewne ograniczenie myślowo - zachowawcze.
Pozdrawiam maniaków filmowych, koneserów dobrego kina i uzytkowników "SPAM"!
niestety mam podobnie. co gorsza koniec jest mocno klarowny. Kluczowe są strefy wpływów dużych organizacji i kontraktów, na pograniczu, których ktoś zawsze w jakiś małogodny sposób sobie dorabia. Kwestia tylko środowiska lokalnego, poziomu dopuszczalnej brutalności i przyzwolenia na ów fakt. Myślę też, że do jakiegoś stopnia tego typu misje przyciągają - poza duża ilością idealistów - ludzi szukajacych mocnych wrażeń, 'wolnej amerykanki', swobody ograniczonej prawem w jego pierwotnym środowisku.
Jedyne co martwi to fakt, iż Ci ludzie potem wracają do lokalnego społeczeństwa oswojeni z pewnymi możliwościami i normami postępowania.