Świetny film! Co prawda jest zupełnie inny niż powstały 4 lata później Talvisota. Tutaj jest więcej dialogów a mniej strzelania, choć sceny batalistyczne są naprawdę dobre. Film ogólnie jest bardziej psychologiczny niż Talvisota... Do tego całość rozgrywa się przy absolutnym braku muzyki co często powoduje wręcz niepokój u widza. Żałuje, że temat tego filmu nie jest tak samo żywo omawiany jak w przypadku Talvisoty. A szkoda, film zacny.