"Naprawdę polecam. Film jest fantastyczny. Byłem zachwycony po wyjściu z kina." - tak napisał ten koleś gdy nie było tu jeszcze żadnych tematów. A gdy zaczęły pojawiać się negatywne opinie to ten frustrat zmienił swoje zdanie o 360? pisząc : "Nuda, nuda, nuda...
Okropne dłużyzny, brak akcji. Fabuła też nie najlepsza.". Jeszcze tak wielkiego NONSENSU jak tu na Filmwebie jestem to nie widziałem. Albo ten człowieczek ma "rozwolnienie jaźni" albo zmienia swoje "poglądy polityczne" szybciej niż Aleksander Kwaśniewski ( bo tak wypada ). Koleś pewnie sobie teraz myśli : "o jaki to ja teraz jestem wporzo bo mam teraz takie same zdanie jak inni i jestem w większości..." A gówno prawda! Jesteś żałosnym tłukiem bez własnego zdania patafianie!