...ale nuuuuuuuda jak diabli.Prawie zasnąłem na tym dziwnym filmie.Czytając komentarze innych forumowiczów nie czuję się jak idiota,bo przez chwile myślałem że za głupi jestem na ten film.3/10

samej roli Pieczyńskiego!!!

Naprawdę polecam. Film jest fantastyczny. Byłem zachwycony po wyjściu z kina.

https://www.youtube.com/watch?v=g_10viTKzZk

A szkoda! Bo gdyby musiał się zastanowić nad każdą sceną tak, jak Rembrant musiał się zastanawiać nad każdym gestem malarskim to wyszłoby z tego arcydzieło. W filmie jest potencjał, szkoda, że niewykorzystany. Sceny z pracy nad obrazem oraz dochodzenia do prawdy o morderstwie i molestowaniu seksualnym dzieci...

Gdzie ten film można zobaczyć ?

Niezwykle podobał mi się wciąż powracający motyw muzyczny Włodzimierza Pawlika, ale nie
mogę go znaleźć nigdzie w internecie. Czy wie ktoś gdzie szukać soundtracku z "Nightwatching"?

Wszystko fajnie: obsada, scenariusz itp. Polecam!

byłoby idealnie. Piękny, dobrze zagrany (z powyższym wyjątkiem), ani przez chwilę nie nudzi. Mądry traktat o wyborach artysty, o wielości sztuk, które w rzeczywistości są jedynie przejawami tej jednej -Sztuki (obraz jest tu teatrem w kinie) a przy tym coś z pogranicza thrillera i filmu biograficznego. Trzeba zobaczyć....

Moim zdaniem, film byłby genialny - bo tak wyglądała pierwsza scena - gdyby wyciąć jedną trzecią i/lub scenariusz uczynić czytelniejszym, prostszym...? Temat - super, Freeman cudowny, zdjęcia, muzyka - nie mam pytań. Ale po obejrzeniu zostawiłam sobie jeszcze na parę dni płytę z filmem (wzięłam z wypożyczalni), bo...

bez katoliczek w obsadzie panie zielonka

prosze pomużcie była w tym filmie scena w której ludzie siedzą przy stole a koło nich taka wielka świnia wisi i krew z niej spływa prosze pomużcie i powiedzcie w jakiej to minucie było

http://filmy-historia-sztuki.comlu.com/

"Nightwatching" był filmem wielce oczekiwanym przez fanów Greenawaya, ale po jego pojawieniu się trudno cokolwiek o nim powiedzieć. Jedno właściwie można rzec: Wszelkie cechy mistrza zostały zachowane. Jego nowy obraz przepełniony jest kolorystyką i ujęciami wyjętymi rodem z malowanych na płótnach dzieł.Poraz...

Po Greenawayu spodziewalem sie zdecydowanie wiecej. To jeden z jego najslabszych filmow.

Warto poświęcic 2 godziny ze względu na fabułę, niesamowity klimat, grę światła, zdjęcia (!!!). Niestety podczas filmu wiele osób wychodziło z kina. Rozumiem że miejscami było "nudno" ale warto wytrzymac do końca. Oby więcej takich produkcji.

ps. Gra Zakościelnego wydała mi się troszkę "niesforna" ;) Buzek jak...

niż to, do czego przyzwyczaja nasz większość reżyserów. Myślę, że dla każdego wytrawnego kinomana film ten będzie prawdziwą ucztą. Natomiast każdy kto spodziewa się efekciarskiego filme kostiumowego pokroju "Elizabeth" możę sobie darować oglądanie. To jest film trudniejszy w odbiorze, ale i znacznie ciekawszy

Pozdro

istnieje szansa? przegapilem w kinie, a chcialbym koniecznie zobaczyc

moim zdaniem film głupiutki, a w każdym razie fabuła mocno pretensjonalna, ale patrzy się cudownie. przynajmniej mnie wciągnęły same obrazy i nawet wielowymiarowe (wizualnie) nawiązania do rembrandta. pomijając zakościelnego wszystko inne było do zniesienia przy takich ujęciach.

Seans nadal trwa, darowałem sobie męczarnie. Zle się ogląda, źle się słucha, źle się czyta. Monotonia. Oczywiscie w moim odczuciu. Fani Greenwaya zapewne są zadowoleni. Ja spodziewałem się filmu o pasji, malarstwie, uczuciach, filmu psychologicznego. Niestety nie zastałem go.