Zawsze masz wacki i wszędzie a mówią, że tylko nagie kobiety jednak pipuszek nie pokazują, więc rozczarowanie będzie.
hehe, właśnie przedwczoraj oglądałem i też "wymiękłem" w tym samym momencie i włączyłem sobie bundych :)))
Ja byłam w kinie, zaciągnęli mnie przez niewiedzę, chyba jak miałam z 15/16 lat, był mały problem z biletami ale ogólnie się udało w końcu wejść. Własnie ten pot i scena w z kiblem są najgorsze, resztę da się przeżyć :)
Dla tych kilkunastu złoty ktore się za bilet płaciło i dla kolegów, którzy sprawili nam tak piękną niespodziankę.
dobrze, że byłaś ze znajomymi. to nie film na samotny seans :) a ja zabrałam się ze niego sama, bo mi go polecano od dawna