mnie spotkało przy okazji oglądania tego "horroru". Mozna spodziewać się że film powstały w 2001 roku będzie przynajmniej dopracowany od strony ef. specjalnych - w końcu lata rozwoju gatunku podniosły jakość realizacjina pewien uśredniony poziom. Tu nie - film jest spaprany pod względem aktorskim - sztuczne, ustawiane...

Spokojne dotąd Scottsville zamienia się w ponure miasto niczym z horroru. Żądne krwi nietoperze nocą przejmują władzę nad okolicą. Ally musi połączyć siły z weterynarzem John Winslow (Whip Hubley) i powstrzymać krwiożercze ssaki. Muszą też dowiedzieć się, kto jest odpowiedzialny za tajemnicze i śmiertelne ataki...

Oglądałem fragment tej imitacji horroru. Jest beznadziejny, i wygląda bardziej jak jakiś ugrzeczniony film dla dzieci, niż horror. Aktorzy grają tak, jakby występowali na jakiejś kasecie dołączonej do podręcznika od angielskiego. Nietoperki wykonane są tandetnie. Myślałem, że przynajmniej można się pośmiać na tym...

Kolejna telewizyjna produkcja, nijaka i grzeczna. Taka do puszczania o 20-ej na TELE 5. Film jest nudny i nie trzyma w napięciu, efekty skromne. Jedynie zagadka kim jest "władca nietoperzy" potrafi zainteresować. Miło też zobaczyć Tracy Nelson. W przeciwieństwie do Corbina Bernsena, który strasznie szarżuje. Niech...

którą lubie z kultowego serialu "Detektyw w Sutannie" ten crap dostał by totalne zero.
Kaszana po prostu!
Unikać, bo to nie wiadomo czy się bać czy śmiać:)

Zabawne. Ten film figuruje na filmwebie jako horror, a na stronie TVN jako sensacyjny ;)

Smutna próba reaktywacji klasycznego monster movie z kuzynami Batmana w roli straszaków.

Kleszcze, Komary, Ślimaki, Pszczoły, Ptaki już też zapijały...przyszła pora na nietoperze....psychiczny doktorek wychodował zmutowane nietoperze z 6 milimetrowymi zembami....słabiutki filmik....

Temat mojej wypowiedzi mówi chyba wszystko o tym, co myślę.

w tym filmie grała katie stuart(I) tylko operatorom się popieprzyło

Podejrzewam, że twórcy chcieli zrobić pastisz filmów grozy... tylko tak średnio wyszło, bo przy niektórych scenach można się trochę pośmiać... ale tylko trochę. Za dużo kiczu na horror... za mało na komedie.

Wszystkie gazety dawały Nocy nietoperzy jedną gwiazdkę ale postanowiłem go nagrać na VHS. Scenariusz jest w wielu miejscach niedopracowany, ale za to gwarantuje w miarę dobrą sposobność, aby dynamicznie poprowadzić akcję. Dzięki temu seans nie nuży, choć nieco irytuje wspomniana wcześniej przewidywalność. Twórcy mają...