PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=622318}
5,6 103 071
ocen
5,6 10 1 103071
4,8 26
ocen krytyków
Noe: Wybrany przez Boga
powrót do forum filmu Noe: Wybrany przez Boga

To zdumiewające, że katolicy akceptują mord wykonany przez ich boga na całej ludzkości w postaci wielkiego potopu. Patrząc na zło dzisiejszego świata moglibyśmy zrozumieć takiego boga gdyby nie fakt, ze podczas tej eksterminacji zginęły istoty zupełnie niewinne - dzieci. Czy były one równie złe jak ówcześni dorośli? Pomijając już nielogiczność historii arki Noego i wielu innych bajek opowiedzianych w biblii dlaczego w ludziach wierzących nie rodzi się nienawiść wobec mordercy? Dlaczego zamiast empatii dla niewinnie skazanych pałają miłością do niego? Czy ta ślepa miłość nie tłumaczy dzisiaj braku reakcji/sprzeciwu wobec kościoła ukrywającego pedofilów? Mam wrażenie, że tylko osoby niewierzące nagłaśniały sprawy pedofilii w kościele a cała reszta pomagała w ukrywaniu prawdy siedząc cicho lub tłumacząc oskarżenia jako ataki na kościół - czy może się mylę?

Dlatego jestem ciekaw czy w filmie pokażą też dzieci ginące w potopie - może dałoby to do myślenia niektórym. Przekaz filmu byłby lepszy od tego "bądź dobry bo cię bóg zabije".

;)

anhro

Za zbrodnie i zło ludzi ponoszą konsekwencje wszyscy, nawet niewinni oraz dzieci. Jednakże oni nie zostają skazani, tylko wybawieni, bo dobrzy ludzie i dzieci trafiają do raju, więc nie odbywają żadnej kary prócz śmierci, która jest jedynie początkiem wiecznego życia. Ja jako wierzący tak mniej więcej to rozumiem. Co do pedofilii to jestem zły na Kościół jako instytucję, a nie Wspólnotę ludzi wierzących, że nic z tym nie robi.

bartoszcyc8

Na wojnach też giną dzieci jednak rzadko kto powie, że to sprawiedliwe i uzasadnione. W sumie to dużo ich już się nazbierało w tym niebie od początku dziejów ludzkości. Można by powiedzieć, że brakuje już miejsca od bardzo dawna. Dzieci ateistów, innowierców, wolnomyślicieli, różnych religii - ciekawe czy wszystkie tam poszły ;). Różnica jest taka, że wierzący pogodzi się ze zbrodnią przeciwko ludzkości jeśli jest ona w imię boga (przykładem wielki potop) a niewierzący nie pogodzi się z odbieraniem życia komukolwiek bo życie jest tylko jedno.

anhro

Z twoich wypowiedzi wynika, że wierzysz w potop, a co za tym idzie w Boga, więc nie wiem o co ci chodzi. Ani wierzący ani niewierzący nie ma wpływu na wolę Bożą. Słowo BÓG jeśli mówisz o konkretnej osobie pisze się z dużej litery. Nie nauczyli cię tego w szkole? Tak mi przykro.

bartoszcyc8

Nie wierzę w boga i jako za postacią wymyśloną nie przepadam za nim - dlatego piszę go z małej litery :). Historia Noego byłaby dla mnie tak samo nielogiczna gdybym był wierzącym więc piszę o niej. Ty zaś piszesz, że jesteś zły na kościół ale nie na wspólnotę wierzących, że nic z tym nie robią. Powiem ci, że w każdej grupie, społeczeństwie, kraju jeśli jakaś część ludzi nie zgadza się z czymś to jakoś protestuje, wyraża swoje zdanie czy cokolwiek (wyjątkami są te miejsca gdzie sprzeciwiać się nie wolno). Natomiast postawa wiernych w temacie pedofilii w kościele wydaje się być pasywna - pozwalają swoim hierarchom zrzucać winę na Dżender czy inne wymyślone potwory (których będzie przybywać bo czarownice już wyginęły) i siedzą cicho w ławkach. Pasterze zaś widząc ciszę ze strony swoich owieczek wymyślają coraz to nowe teorie, najczęściej bzdurne.

PS. W czarownice również nie wierzę - przytoczyłem je dlatego, że kiedyś kościół miał z nimi problem i w tych kręgach uważano, że istniały (jako te mające kontakt z diabłem).

anhro

Jednak Bóg to imię własne i według ogólnie przyjętych zasad oraz z uwagi na fakt, iż Polska to kraj katolicki powinieneś pisać z dużej litery. Zastanawiające jest także to dlaczego piszesz Noe z dużej litery? Przecież to dla ciebie postać zmyślona jak cała Biblia, a jednak masz do niej szacunek. Jak widać sam gubisz się w swoich teoriach. Co do pedofilii to niestety ja nie mam takiej siły, żeby wzniecić "powstanie". Za tą sprawę musiałyby wziąć się władze Kościoła. Piszesz też tak jakby tylko Księża molestowali małe dzieci, a jednak tak nie jest, bo pedofilami jest mnóstwo ludzi niezwiązanych z Kościołem, w tym na pewno wielu ateistów.

bartoszcyc8

Napisałem, ze nie przepadam za nim - dlatego z małej litery ;) (dodałem tylko, że jest wymyślony). Jak widzisz potrafisz się oburzać kiedy piszę bóg z małej litery - zaś kiedy kapłan na ambonie powie, że winę za pedofilię w kościele ponosi Dżender (czy coś równie bzdurnego) głosu już nie podniesiesz. Nie trzeba tutaj wzniecać powstania - wystarczy sprzeciw (i np. wyjście z mszy w trakcie kazania).

I tak, oczywiście, poza kościołem również są pedofile - tyle, że tam nikt ich nie ukrywa i nie deleguje do innych parafii kiedy wyniknie jakaś afera. Taka mała różnica a robi dużo.

anhro

Nigdy nie słyszałem, żeby Kapłan coś takiego mówił, a gdyby tak zrobił to faktycznie zastanowiłbym się czy nie wyjść, ale wróciłbym na Eucharystię.

bartoszcyc8

No tak, bez eucharystii jak żyć? ;)

anhro

Niepotrzebnie kpisz bo dla katolików Eucharystia to bardzo ważna część mszy. Uszanuj wiarę i poglądy innych, a wróci to do Ciebie w postaci szacunku osób o innych poglądach. :)

bartoszcyc8

Mimo wszystko nurtuje mnie jeszcze to, dlaczego wszyscy (oprócz rodziny Noego) byli źli a nie wspomina się o niewinnych ofiarach w tej książce. Tak samo w Sodomie i Gomorze - ponoć anioły miały sprawdzić czy jest tam ktoś bez winy i poza rodziną Lota nikogo nie znaleźli - rozumiem, że dzieci tam nie było w ogóle a jak były to również grzeszyły (co ciekawe kiedy córki Lota uwiodły go by mieć z nim dzieci to bóg nie rozpirzył w pył jaskini, w której przypadło im mieszkać).

anhro

A mnie dalej nurtuje dlaczego piszesz Noe z dużej litery?

bartoszcyc8

bo do niego (wymyślony czy nie) nic nie mam ;)

anhro

Interesująca teoria. A czy Bóg zrobił ci jakąś krzywdę?

bartoszcyc8

Jako postać w książce - bóg - jest postacią zazdrosną, mściwą, niekonsekwentną, niesprawiedliwą, prawie jak Joffrey z Gry o Tron ;)
Więcej empatii i uczucia dla ludzi można znaleźć u Dextera ;)
Dziś wiemy, że Ziemia jest okrągła - wydaje mi się, że bóg tego jeszcze nie wie ;D.

ocenił(a) film na 8
anhro

No proszę jaki przyklad nieskazitelnej wiedzy, inteligencji i światłą życiowego :) Az dziwne ze sam sobie nie wystarczasz:)

straightlines

Mogę podać przykład z biblii do każdego przymiotnika ;)
Nie rozumiem dlaczego fakt iż nie wierzę w boga a jego postać postrzegam jako złą czyni ze mnie samowystarczalnego ;D. Dziwne, że w moich słowach widzisz coś niewłaściwego a w czynach swojego boga tego nie rozpoznajesz. ;)

anhro

Pytałem czy konkretnie Tobie coś zrobił półgłówku.... Nawet pytania nie potrafisz zrozumieć, ale wcale się nie dziwię.

bartoszcyc8

Hitler też mi nic nie zrobił - co nie zmienia faktu, że mogę stwierdzić, że był zły. Czy taka odpowiedź Cię zadowala?

Pytanie zrozumiałem. Ty nie zrozumiałeś odpowiedzi.

anhro

Jak masz zamiar porównywać Hitlera do Boga to ja dziękuję za taką dyskusję.

bartoszcyc8

Akurat nie zależało mi na porównywaniu ich. Chodziło mi o to, że jednego i drugiego mogę ocenić poprzez pryzmat ich czynów.

anhro

Chociaż.... podobieństwa są.

Bogu (temu biblijnemu) najwidoczniej zależy aby każdy kto w niego nie wierzy lub czci inne bóstwa skończył w piekle. Czyli dobry ateista do piekła pójdzie też.
Hitler miał podobnie - chciał eksterminacji tych, którzy mu nie podchodzili z powodu jego poglądów czy planów.

więc podobieństwa są ;)

anhro

Chrześcijański bóg jest dużo gorszy od Hitlera x.x

użytkownik usunięty
anhro

Tak tylko zakładajac że nas stworzył (jeśli zakładamy że topił ludzi potopem i wysadzał sodomę igomorę to i to że nas stworzył warto załorzyć) to głupio go nie lubić

No tak to wtedy jesteśmy jak ryby w akwarium - człowiek spuszcza wodę a wszystkie rybki się cieszą i śpiewają hosanna :D

użytkownik usunięty
anhro

a znasz człowieka który stworzył rybę? :-I

O jejku nie czepiajmy się - gdyby ryby miały rozum mogłyby myśleć, że stworzył je człowiek bo widziałyby w nim boga (nie rozumiejąc jednocześnie, że to tylko hobby - akwarium w domu jakiejś istoty).

Zakładając, że nas stworzył a potem topił potopem, wysadził Sodomę i Gomorę to warto założyć, że jest jakiś nielogiczny i że nie istnieje ;) - bo na takie pomysły mógł wpaść jedynie psychol (czytaj człowiek).

użytkownik usunięty
anhro

a tam, a może po śmierci nas przenosi w jakieś zajebiste miejsce, albo jest reinkarnacja i urodzisz się po śmierci jako totalny wygryw, syn hugha heffera czy coś itp. tego nie wiemy. Może uznał że spieprzył i trzeba coś pozmieniać w dziele :) Wszystko opiera się na założeniach i interpretacjach więc ciężko rzucać "obiektywnie" takie oskarżenia.
Ja myśle - w tych właśnie założeniach brodząc - że Bóg nam w cholere fajny piękny i skomplikowany świat stworzył, nie nazwałbym psycholem kogoś kto umie tak system ogarnąć :)

Myślenie, że to wszystko powstało z innego powodu niż boży plan ma większy sens - skoro Bóg nie ingeruje w nasz świat teraz tak jak kiedyś niby ingerował. Np. będąc świadkiem tsunami nie powiemy dzisiaj, że to dzieło Boga, jednak kiedyś ludzie tak właśnie by pomyśleli - bez względu na to jakiego boga czczą - wszystkie religie przypisałyby owo wydarzenie swojemu bogu. Dzisiaj jest inaczej, kiedy dzieje się coś złego ludzie pytają dlaczego Bóg ich nie poratował a wierzący odpowiadają, że: albo nie ingeruje w nasze sprawy albo niezbadane są jego tajemnicze ścieżki. Widać tu jakąś ewolucję w postrzeganiu Boga, kiedyś karał a dziś działa w tajemniczy sposób pozwalając na to aby natura i ludzkość szły samodzielnie w kierunku mu znanym.

Tak, po śmierci może być cokolwiek lub nic. Jeśli cokolwiek to nasze dusze równie dobrze mogą trafić na planetę gdzie będą pożerane przez duszożerne paprocie. :)

użytkownik usunięty
anhro

może jest odwrotnie, ale nie wiemy i dlatego nie rzucałbym pochopnie oskarżeń na Kogoś lub Coś w porównaniu przy Kim lub Czym jesteśmy głupsi niż ta paprotka w porównaniu do człowieka

Zgadzam się, że nie wiemy :) - dlatego zarówno żarłoczne paprotki jak i niebo z trwającą wiecznie mszą na chwałę Pana wydają się baaaardzo nieprawdopodobne. :)

ocenił(a) film na 3
bartoszcyc8

no tak. jak brakuje argumentow to najepiej uzyc jakiegos obrazliwego slowa. Jezus nie uzyl by slow a polglowek w trakcie rozmowy z kims kto zaprzecza ze Jego ojciec istnieje... chociazby nie wiem jak sam byl obrazany

ocenił(a) film na 3
anhro

Dwa pytania:
1.Jaka jest definicja zła i kiedy mozesz stwierdzić,ze coś co robisz jest złem bądz dobrem-pytam to w kontekscie ateizmu.
2.Jaki jest cel pojawienia się twojej postaci na tej planecie-pytam to w kontekscie ateizmu.
Czekam na odpowiedzi;)

Berith7777

1. Definicja zła była/jest kształtowana z pokolenia na pokolenie. Kiedyś składano ofiary z ludzi różnym bogom - i nie rozumiano tego jako coś złego. Mogę podejrzewać do czego zmierzasz - :) - chcesz pewnie powiedzieć, że ludzie byliby źli nadal gdyby nie przykazania dane im od Boga.
Czym zatem kieruje się ateista w ocenie co jest złem a co dobrem? Prostą zasadą: nie czyń drugiemu co tobie nie miłe, kieruje się też rozumem, empatią :).

2. Jaki jest cel pojawienia się ateistów na tej planecie? Może taki aby pomogli tym słabszym (zakochanym w wymyślonym Bogu) docenić na nowo wartość życia bo jest ono jedyne jakie mamy. To niezwykły dar być tutaj na Ziemi - tyle rzeczy musiało się wydarzyć aby było to możliwe. Kiedy życie pozagrobowe i Bóg stają się mitem dla kogoś to życie doczesne nabiera większego znaczenia.

ocenił(a) film na 3
anhro

Czekam ciągle na odpowiedż na zadane pytania-spodziewałem się czegoś mądrzejszego po "oświeconych" ateistach;)
Dodaje pytanie:
3.Według ciebie wszechświat powstał z Wielkiego Wybuchu?A sam wybuch z energii,taka ciekawostka,energia nie jest wieczna-nieskończona,więc skąd ona się wzieła?
PS
Jakby co nie jestem katolikiem tylko agnostykiem opartym na nihilizmie epistemologicznym.

Berith7777

Ooo mądrzejszych odpowiedzi oczekiwał - każdy tutaj oczekuje mądrych odpowiedzi a tak mało daje w zamian. :)

3. Dlaczego sądzisz, że odpowiem na pytanie jak powstał wszechświat? To nie moja teoria, że wszechświat powstał z Wielkiego Wybuchu. Naukowcy mogą się mylić (w końcu to tylko teorie) ale oni ciągle szukają odpowiedzi a nie zadowalają dogmatami.

Jeśli przed Wielkim Wybuchem NIC nie było to musiało się pojawić też COŚ (dla równowagi) - i analogicznie może to też dotyczyć energii i jej braku. Może to kiepskie (i dziurawe) założenie ale zawsze można dalej zastanawiać się nad tym - jest to o wiele lepsze niż tłumaczenie wszystkiego Bogiem.

ocenił(a) film na 3
anhro

Bardzo steoretypowo patrzysz na ludzi wierzących,w tym wypadku chrześcijan.A moze Bóg to własnie ta nieodkryta,wszechmocna wszechistniejąca,wieczna cząstka,która powołala cała energię ,istoty ,żywioły,ewolucje na naszej planecie a inne(może nawet tysiace albo i miliony)dostosowała idealnie do całego ogromu wszechświata i która jest w stanie zrobic wszystko-nawet przysłac na naszą ziemię "Syna" pod postacią istot (ludzi)które powołała do zycia w sobie znanym celu?Trzeba pamiętać,że wiara to "błogosławieństwo",albo ją doznałes albo nie.Człowiek i tak jest zbyt prymitywnym gatunkiem zeby pojac cała istote materi i jej cel i z cała pewnością przed zagładą swojego gatunku nie zdazy poznać,natomiast są ludzie(wierzacy) którzy nie potrzebują tego typu wyjasnień bo maja wiarę.

Berith7777

"(...) A moze Bóg to własnie ta nieodkryta,wszechmocna wszechistniejąca,wieczna cząstka,która powołala cała energię ,istoty (...)"

to brzmi lepiej - lepiej niż to co napisane w Biblii ;D - po co temu nadawać ludzkie cechy? Po co to COŚ miałoby wysłać na naszą planetę swojego syna? :D Dlaczego myślisz, że ludzkość jest wyjątkowa aby jakaś "Wszechcząstka" się nami zainteresowała? :D Skąd ta pewność, że o nas wie, że jest rozumna? Dlaczego nadal myślisz kategoriami ludzkimi próbując pojąć jakiegoś ewentualnego Boga?

ocenił(a) film na 3
anhro

No własnie ja tego nie robie i nie mam zamiaru jest to tylko luzna gadka i podrzucanie "gdybania".Ponieważ nie mozna potwierdzic ani zaprzeczyć.Mnie osobićie wszystko jedno czy to Bóg czy Papa Smerf,ale trzeba przyznac,ze ktokolwiek stworzył to wszystko wokół nas był niezłym kozakiem heheheh;)

Berith7777

Aha czyli jeśli powiem teraz, że za stworzenie świata jest odpowiedzialna Inteligentna Bomba i jestem tego pewny (tak jak wierzący, że wszechświat stworzył Bóg) to też NIE MOŻESZ ZAPRZECZYĆ i co dalej? Będziemy teraz wierzyć w taką bombę?

użytkownik usunięty
anhro

po to że biblia była napisana 1000 lat temu gdzie ludzie troche inaczej rozumowali fakty, inaczej mysleli i inne mieli wyobrażenia. Biblia jest fajna bo można ją na setki sposobów interpretować, także na sposób ""(...) A moze Bóg to własnie ta nieodkryta,wszechmocna wszechistniejąca,wieczna cząstka,która powołala cała energię ,istoty (...)"

ocenił(a) film na 3
anhro

Aha,odpowiedż na pierwsze pytanie brzmi:istota zyjaca która,która sprzeciwia się naturze(np.zabijanie nie dla celów pokarmu,bądz obrony swojego zycia bąz stada)czyni zło.Zło to sprzeczna egzystencja zycia z naturą,zazwyczaj przejawia sie u gatunków które posiadaja wyobraznie,a własciwie tylko u nich.
Na drugie nieodpowiem bo bez przesady,ruszcie w końcu głową.
Pozdrawiam i spokojnej nocy zyczę;)

Berith7777

Nie prościej napisać, że zło u ludzi wynika z braku empatii? Wyobraźnia nie przeszkadza w czynieniu zła - psychopaci potrafią zabijać z wyobraźnią.
Proszę nie ucz mnie pisać mądrze jak sam gadasz farmazony.

użytkownik usunięty
anhro

zło wynika albo z braku empatii, albo częściej - z manipulacji i chorych ideologii, typu nazizm, komunizm, często wynikają ze złego wychowania złych warunków itp. Polska będąc chrześcijańskim (choć akurat u nas to jest taki 'nasz' chrześcijanizm, pełno pogańskich słowiańskich przebitek, 24 grudnia się Jezus nie urodził (nie wiadomo kiedy się urodził) tylko to jest dzien przesilenia ze od tej pory dni stają się coraz dłuższe i nasi pra pra pra przodkowie świętowali w ten sam dzien cos innego, niewazne), i żyjącym według chrześcijańskiej moralności ma całkiem sympatyczną, pod względem moralnym - i w porównaniu do innych europejskich krajów - historię. samo chrześcijańskie wychowanie w najmłodszych latach wpływa bardzo dobrze na moralność człowieka w przyszłości, no i nie mówiąc o wkładzie kościoła w przetrwanie Nas jako narodu gdy byliśmy pod zaborami (i poświęcienie księży w czasie wojen) więc nie ładnie na to sobie pluć, czy się w to wierzy czy nie, stworzenie cywilizacji to spora zasługa dla kościoła (a i porównaj sobie naszą cywilizację pod względem moralnym (ostatnio sie to zmienia odkad pluje sie na kosciol) a kraje muzlumanskie, czy poziom empatii ludzi w chinach). A Biblia jest mądra książką, szczególnie podobno - w orginale, po hebrajsku, ale tego nie wiem i nie sprawdzę.

Manipulacja, chore ideologie - są łatwiejsze do wdrożenia kiedy lud nie posiada zdolności empatii lub/i rozumu.

Ludzi wierzących - nie kierujących się empatia i rozumem - łatwiej przekonać do walki przeciwko komuś/czemuś, jeśli powie się im, że tego chce Bóg.
Ludzi niewierzących trudniej straszyć/przekonywać Bogiem - w ocenie słuszności proponowanych im działań będą kierowali się empatią i rozumem.

Dodam, że wśród wierzących i niewierzących znajdują się zarówno głupi jak i mądrzy. Jednak wierzących głupców będzie łatwiej przekonać do złych rzeczy niż niewierzących głupców - bo ci pierwsi dodatkowo będą bali się gniewu swojego Boga.

użytkownik usunięty
anhro

tylko akurat u nas to jest trochę na odwrót - boją się kogoś zamordować bo boją się gniewu swojego Boga, albo... naprawdę wierzą w boskie przykazania i nie chcą nikogo mordować, kochają bliźniego itp.

Być może teraz... kiedyś wystarczyło ludziom wmówić, że Bóg czegoś chce i nikt nie sprzeciwiał się kiedy kogoś palono na stosie czy mordowano dla zagrabienia majątku.

Wasza religia - może wydaje się Tobie nastawiona pokojowo lub, że ewoluowała, jednak jest taki składnik, kiedy kler/Biblia mówi, że Bóg czegoś nie chce (np. jakiejś ideologii, konkretnego świeckiego prawa) i lud z tym walczy w jakiś sposób. Weźmy np. te nieszczęsne związki partnerskie - wg. kleru/wierzących - Bóg ich nie chce więc wierzący sprzeciwiają się im. Zaś człowiek posiadający empatię/rozum stara się zrozumieć potrzeby drugiego człowieka - nawet jeśli nie jest do końca przekonany o słuszności danej sprawy lub nie rozumie jej do końca.

Spójrz też na inne religie, np. islam - tam również występuje manipulacja - ich bóg nie lubi innych wyznań i sam wiesz jak to wygląda.

Zrób eksperyment i wtłocz do głowy chrześcijaństwo jakiejś nieucywilizowanej grupie ludzi, pojawi się od razu ktoś kto lepiej niż inni rozumie Boga i będą zabijać dzieci myśląc, że są opętane przez diabła; inni oskarżą jakiegoś bogatszego mieszkańca wioski o czary aby go zabić i przejąć majątek.

Ludzie lubią wierzyć w Boga dopóki jest im do czegoś przydatny. Kiedy zauważą, że Bóg nie reaguje na czynione przez nich zło to czynią więcej zła w jego imieniu (niektórzy myśląc że czynią dobro - bo brak sprzeciwu z jego strony) - wykorzystują go dla własnych potrzeb. Dlatego religia zawsze będzie zagrożeniem - jako najlepszy środek manipulacji.

użytkownik usunięty
anhro

"Ludzie lubią wierzyć w Boga dopóki jest im do czegoś przydatny. Kiedy zauważą, że Bóg nie reaguje na czynione przez nich zło to czynią więcej zła w jego imieniu (niektórzy myśląc że czynią dobro - bo brak sprzeciwu z jego strony) - wykorzystują go dla własnych potrzeb. Dlatego religia zawsze będzie zagrożeniem - jako najlepszy środek manipulację
Wg Biblii to szatan nie Bóg podszeptuje takie mysli ludziom :) to raz, a dwa najlepszy srodek na manipulacje, ale znacznie mniej grozny niz inne, ktore czlowieka atakuja, przeciwko kosciolowi zauwazylem najbardziej pluja ci ktorzy najwieksze propaguja dewiacje, marsze pod tecza u nas jeszcze chyba nie wygladaja tak tragicznie, ale zobacz co sie dzieje w niemczech, a to te same organizacje z kosciolem walcza, tylko ze u nas dopeiro lapia rozped (mniej argumentow w naszym pieknym kraju maja ;)) a tam juz leca z wiatrem, zaczyna sie od zwiazkow partnerskich, chociaz nie wiem czemu zwiazek homoseksualny mialby miec jakies przywileje skoro nie wiaze sie to w zaden sposob z interesem narodu, ale odlozmy to narazie na bok, bo pozniej ci sami ludzie propaguja chocby pedofilie (ktora wytykaja kosciolowi, hipokryci). Biblia akurat przekazuje naprawde rozsadne, moralnie poprawne zasady, ktore sloza i to sluza bardzo rozwojowi cywilizacji, ktory tak przyhamowal ostatnio)
To co pisales o eksperencie, ten sie juz kiedys sam przeprowadzil, ale to czlowiek nie zrozumial slowa bozego - i znowu - to wina czlowieka
"(...)Wasza religia(...)" - wasza nie wasza, sam do kosciola za czesto nie chadzam cala dyskusje prowadza pod katem tego co mowi mi rozsadek nie wiara (nie okreslilbym jej nijako)

użytkownik usunięty

Powiem inaczej, nie wykluczam istnienia Boga takiego jak proponuje kosciol katolicki, nie wykluczam istnienia Boga takiego jak proponuja buddysci, islamisci, gnostycy itp. byc moze stworzyli nas genetycznie na swoje ze tak powiem podobienstwo mniej lub bardziej kosmici i to oni byli tymi swirusami z glowami zwierzac z egipskich rysunkow i golasami na greckim olimpie itp (a oni moze maja innego boga), , nie wykluczam, nie wykluczam wielkiego wybuchu (chorto spytac kto byl piromanem), nie wykluczam matrixa i myszki miki, ale to co przez 1000 lat zrobil dla mojego kraju i przodkow kosciol katolicki kaze mi miec do tych zasad i szacunek - i podziw. A Biblie nadal uwazam za niesamowicie madra ksiazke, sam fakt ze stworzyla wszystkie najwieksze najwazniejsze religie w naszych czasach, i okreslaly co jest dobre a co nie przez 2000 lat - wiec szanuje, nie splune nie podre, nie raz przeczytam sobie wers czy dwa

"sam do kosciola za czesto nie chadzam cala dyskusje prowadza pod katem tego co mowi mi rozsadek nie wiara (nie okreslilbym jej nijako)"

czyli o tym, że homoseksualiści to dewianci podpowiada Tobie co?
- historia Sodomy i Gomory (bóg nie lubi homo - serio? ale kazirodztwo i niewolnictwo już jest oki?).
- obrazki z parad gejów (serio? - geje powinni patrzeć na heteroseksualistów jak na ludzi z parad w Rio?).
- własne doświadczenia w seksie analnym/oralnym (serio? - chrześcijanie nie biorą do buzi lub od tyłu? - tylko po bożemu i żeby urodzić dzieci? - i bez prezerwatyw zawsze?) - ;)))).
- bo promują pedofilię (porównujesz homoseksualizm do pedofilii jak gdyby pedofilów hetero nie było).
- bo są bezproduktywni (a co z ludźmi hetero, którzy o zgrozo zdecydowali się dzieci nie mieć? co z tymi, którzy dzieci mieć nie mogą).

I gdzie w tej Twojej ocenie jest rozum?

PS. Chciałem ten watek pominąć no ale nie da się inaczej odpowiedzieć.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones