Hmmm tak jakbym chciał nakręcić film fantasy oparty na powieści biblijnej, ale nie wiem jak się do
tego zabrać, więc zrobię to na tzw. odpie..ol. Dam fajną obsadę i jakoś to będzie.... A tu lipa
(łagodnie rzecz ujmując)
Na szczęście nie wszyscy mamy ten sam gust.
Moim zdaniem nie można do niego podchodzić zbyt poważnie (czyt katolicko). A jako film fantasy jest całkiem niezły. Dodatkowy plus oczywiście za dobrą obsadę. :)