opętany radykalny świr Noe i jego wstręt do ludzi, nie wiem dla jakiego widza jest skierowany ten
film? dla dorosłych historia jest zbyt prymitywna, dla dzieciaków za mocna, dla katoli za bardzo
fantasy, dla pastafarian brakuje potwora sphagetii, dla żydów zła bo nie ma żydów, dla pedałów zła
bo są kobiety, dla feministek zły bo kobiety nie mają głosu, dla miłośników zwierząt zła bo giną
zwierzęta ... co ten Aranofsky nakręcił?
dla buddystów też zły, bo oni nie popierają ignorancji i braku współczucia. jedno co można powiedzieć to to, że zapewne twórcy zarobili na nim sporo kasy, więc ten film był doskonałą inwestycją.
źródłem i maszyną dochodów z filmu są ci, co robią wokół niego szum, czyli głownie walczący z nim katolicy.
A to, przepraszam, musi być konkretnie podlizujący się ?
Noe nie jest opętany tylko konsekwentny. Mylisz nienawiść ze wstrętem i bezwzględnością dla grzechu. I nie jest jednostronny w tej postawie.
Film jest w porządku i mogę go polecić każdemu z ręką na sercu
Film jest tragiczny, zarówno od strony plastycznej co się pierwszy raz przydarzyło Aranofskyemu, jak i od strony treści ... anielskie kolosy z kamienia, to jakiś bonus, bo niby jak chłop i dwoje dzieci mogli wybudować gołymi rękami barke?
ha z tymi transformersami też mi się skojarzyło... jak budowały arkę...
i chyba tylko Amerykanie potrafią historię biblijną przerobić na lanie się po pyskach.
Nie wyszedł ten film Aronofskiemu, ale obejrzeć można.
Polecam zapoznac sie z kaiazka ktora kazdy gorliwy I niegorliwy katol powinien znac a mianowicie Stary Testament I Ksiega Enocha. Dziekuje
strony plastycznej? Masz na myśli grafikę? Była rewelacyjna, piękne widoki i stosowne światło/nastrój do tematyki filmowej i sytuacji.
Kolosy były ciekawe, w końcu Bóg nie zostawił Noego samego. Wspieranie poprzez dusze potępione, aby mogły dzięki temu trafić prosto do nieba... piękne.
scenografia, plenery, ubrania bohaterów, projekt barki, zwierzęta, grafika komputerowa, film kosztował 130 milionów dolców, mogę pochwalić tylko wykonanie 7 dni kiedy powstawał świat, podobał mi się ten efekt. Wszystko pozostałe, włącznie w doborem plenerów, uważam za nietrafione, kolosy z kamienia i ich wniebowsąpienie wykonane tragicznie. Kostiumy, Noe ma pół skórzaną marynarkę, wszystko skrojone jest do aktórw, za bardzo pasuje ... zwierzęta sztuczne, Arka kwadratowa - w turcji na górze ararat są niby szczątki skamieniałej arki ... http://www.therightscoop.com/wp-content/uploads/2013/03/noahsark_large.jpg ... i nie ma ona kształtu sześciokąta, ... słuchaj panie, jakby ten film robił jakiś mało znany reżyser, nie czepiał bym, ale po Aranofskym wymagam, gość kręcił niesamowite kino, PI, Requiem, rewelacja, pozostałe filmy słabsze, ale również bardzo dobre, ale może gość się wypalił ... oby nie, ale mogło tak być.
Zwierzęta faktycznie nie rzucają na kolana, ale nie uważam że taka super dbałość o szczegóły jest zawsze potrzebna. W tym filmie chodziło przede wszystkim o ludzi, ich uczucia i przemianę a także zło panoszące się tu i ówdzie i to przedstawione zostało na najwyższym poziomie. Sceny potopu były fantastyczne, podobnie jak sceny walk, krajobrazy magiczne i piękne. Plenerem była Aramenia, i ona tak właśnie wygląda !
Myślę, że rośnie nam pokolenie jakichś rozpieszczonych "kinomanów" smakoszów, których niewiele jest w stanie zadowolić. Zbyt dużo czepialstwa w twojej recenzji , z którą się oczywiście nie zgadzam.
Zdecydowanie mam takie same odczucia. Dla mnie słabizna, może krajobraz był spoko, ale to i tak nic nie daje. Dla mnie 5/10
To jest dla wielbicieli wyprzedaży w KappAhlu bo wszystkjie kostiumy wyglądają tak, jakby były tam zakupione, zamiast spod igły kostiumologów.
Zgadzam się. ,,Fantasy" w Biblii to trochę nie pasuje, a twórcy powinni napisać na plakacie: Inspirowany historią Noego.
<powinni napisać na plakacie: Inspirowany historią Noego> - wnioskując po ilości osób marudzących o niezgodności z tekstem biblijnym, chyba rzeczywiście przydałoby się na plakat
w książeczce do DVD było wyraźnie, że grzebali po apokryfach, i tak też traktuję tę historię - jako apokryficzną
Problem jak z '300' Snydera - to, że coś ma posmak sandałówkowy, nie oznacza, że musi być wierne historii i przekazom
Też się nad tym zastanawiam dla kogo powstał ten film? Chyba tylko dla pomysłodawców tego filmu i wielbicieli komiksu. Jestem niewierzącą katoliczką i dla mnie ten film też był durny. W zasadzie zanim go jeszcze widziałam to po samym zwiastunie spodziewałam się, że film do rozrywkowych ani mądrych nie będzie należał. Jakiś 7 zmysł mam czy coś podobnego ;) Mimo, iż nie potrafię wierzyć to przyznam, że przeszkadza mi u Amerykanów takie podejscie, że mogą przerabiać Biblię, nabijać się z innej wiary np: katolików, ale komiksu na podstawie Koranu zrobić nie potrafią. Bo brak im odwagi, aby to uczynić.