Ja zaryzykuję, bo widzę, że nie mam go wśród obejrzanych ;) Mam nadzieję, że będę jutro żałował w pracy, że się nie wyspałem ;)

Mnie strasznie głowa boli, ale chyba mam ochotę na takie COSIE...

ja zaryzykuję :) żeby w pełni doceniać dobre kino, od czasu do czasu warto obejrzeć jakieś tandetniejsze produkcje...traktuję to jak imbir do sushi :D

Mialem isc spac ale ze piwko jeszcze bylo pod reka to sie skusilem:-)

swoją drogą..jestem ciekawa ile ten film nabije sobie dodatkowych głosów po seansie w tv :D jak na razie jest 192 :)

Tragedia, kolejny zryty, współczesny, młodzieżowy slasher który nie ma ani sensu ani większej wartości.

Wyłączyłem go w połowie ( przy pierwszych reklamach ). Po prostu nie mogłem wytrzymać głupoty i sztuczności tego filmu. Mam nadzieje , że wiele nie straciłem.

[Możliwy lekki spojler]
Ja obejrzałem do końca, więc mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że wiele nie straciłeś. Ktoś w komentarzach poniżej wspomniał już o końcówce- nic nie rozbawiło tak jak ta trywialna scena. - Zaklinowana stopa, której jeden z głównych bohaterów nie może wyciągnąć pomimo, że utknęła Ona między 3 (!) drewkami.. Śmiech na sali. ;p Poza tym... Uczelnia na której nie ma zajęć a my obserwujemy tylko 6 studenciaków, których gra aktorska nawet koło dobrej nie stała. Ode mnie 3/10 bo laski były całkiem fajne (głównie Maya). Poza tym chyba nic w tym filmie nie zasługuje na to, żeby podnieść ocenę. ;)
Pozdrawiam!