PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=613320}

Ocalony

Lone Survivor
7,5 84 685
ocen
7,5 10 1 84685
5,9 11
ocen krytyków
Ocalony
powrót do forum filmu Ocalony

Początek - jak to fajnie być żołnierzem. Jak to fajnie być trybikiem w wielkiej machnie wojennej. Jak to fajnie powojować dla silniejszej ze stron.

Rozwinięcie - dobrzy, amerykańscy twardziele (komandosi) polują w górzystym pustkowiu Afganistanu na wrednego taliba. Niesprzyjające okoliczności stawiają pod znakiem zapytania sukces operacji, a Amerykanie muszą rozważyć popełnienie zbrodni wojennej. Praworządne zachowanie owocuje talibską nagonką.

Posumowanie całości - mit solidarności wojowników, góry, las, karabiny, śmigłowce i wniosek – za honorowe prowadzenie wojny płaci się niekiedy krwią kolegów, ale Amerykanin inaczej wojować nie umie. Niewyszukana rozrywka dla miłośników sił specjalnych.

jagamiga1

Nie zrozumiałaś chyba harkonena. Przeciętnemu europejskiemu chrześcijaninowi obojętne jest biały chrześcijanin zabija białego chrześcijanina, ale gdyby nacja innego koloru skóry i innej wiary zaczęła się tym zajmować, dałby mandat swoim przywódcą na interwencję. Innymi słowy, gdyby przed laty to muzułmanie mordowali chrześcijańskie Sarajewo, bomby NATO zdziesiątkowały by oblegających. W "Alej Snajperów" Woody H. był tego samego zdania :)

unqas

Dzieki za oddanie tego tak trafnie. To samo chcialem napisac ale niestety nie umiem. Pozdrowka!

ocenił(a) film na 9
harkonen_mgla

Prośba o więcej. Z kolejnym postem jest coraz lepszy ubaw.

ocenił(a) film na 9
harkonen_mgla

A na koniec przypomniał sobie że kropka.

unqas

duma mnie przepełnia, gdy widzę jakie postępy czynisz dzięki mej pomocy. niepokoi mnie nieco twoje uparte zabieganie o moją uwagę, ale jak już wspomniałem "przywykłem do podziwu ze strony maluczkich i łaskawie pozwalam ci pławić się w moim blasku." obyś poczuł dzięki temu namiastkę szczęścia, którego posmakować ci niestety nie było dane. nie trać jednak nadziei, dzieckiem jesteś i całe życie przed tobą.

ocenił(a) film na 9
harkonen_mgla

Ja pier**** trol, zgrywa inteligentnego, a robi z siebie matoła.

Skąd tacy mądrzy inaczej jak ty się biorą??

dzordzan

a ty robaczku za swe przypadłości kogo winisz? mamusie czy tatusia?

ocenił(a) film na 7
harkonen_mgla

Następna niemota, która nie wie, że fabuła filmu opiera się na relacji Marcusa Luttrella opisanej w książce "Przetrwałem Afganistan ". Pomijam już to, że z Twoich postów wylewa się zniewieściałość i niedowartościowanie. Zapytam dla żartu - byłeś w wojsku?

Gorgor

a) robaczku, miałeś pozycję w ręku? ważyłeś w dłoni jego następną genialną pozycję?
nie? dlaczego? za dużo literek i brak kolorowych obrazków? może gdybyś poprosił tatusia poczytał by ci do snu i wytłumaczył czym się różni literatura od kina.
b) tak, tak , pojmuje do czego zmierzasz - jak dorośniesz będziesz szukał spoconych facetów w oliwkowych ciuchach. nic mi do twego młodzieńczego homoseksualizmu - jestem tolerancyjny. twa głupota i chamstwo mnie tylko nieco drażni.

ocenił(a) film na 7
harkonen_mgla

Zadałem Ci pytanie, myślałem, że odpowiesz jak facet ale widzę iż przyjąłem niewłaściwe założenia. Nie będę Cię dręczył, możesz wracać do kuchni do innych kobiet. Na przyszłość polecam Ci lżejsze kino - może coś z Sandrą Bullock.

Gorgor

mówi człowiek który ceni Kevina samego w domu na 10/10, Nie liczcie na merytoryczną odpowiedz - będą epitety.

Gorgor

trzaskach drzwiami i wychodzisz stukając głośno obcasami - szukałeś sobie chłopaka, a znalazłeś jedynie edukatora i to zabolało tak bardzo? mamy demokracje, możesz napastować infantylnymi postami, unikać odpowiedzi i rejterować przyciśnięty do muru - twoje prawo.

harkonen_mgla

Nie wiem - czy tylko ja miałem takie wrażenie ale czy naprawdę nie było innego roziwązania całej tej sytuacji ?

- dlaczego po prostu ich dobrze nie związali, zakneblowali - nie wykonali zadania i nie ewakuowali się tak jak mieli zaplanowane w operacji. Mogli przecież iść w kierunku lądowiska przez pewien czas razem z jencami i wypuścić ich wtedy gdy byliby już pewni, że zdążą się ewakuować zanim tamci dobiegną do tych swoich chatek z łajna i zaalarmują reszte ciapakow ?

bylejaki

Żołnierze Demokracji nie mogą gnębić cywili! Wujek Sam był by niepocieszony gdyby zakneblowani Afgańczycy udławili się wymiocinami, zamarzli, zostali pokąsani przez wilki, lub dostali wylewu :) A już poważnie, wiązanie i kneblowanie mogło skończyć się z dużym prawdopodobieństwem śmiercią Afgańczyków i dlatego dziarski (typowy?) komandos chciał ich bezzwłocznie uśmiercić.

Dostrzegam brak szacunku dla "dzielnego narodu Afgańskiego" (cytuję twórców "Rambo 3"), czy wypada wypowiadać się w tym tonie?

ocenił(a) film na 8
harkonen_mgla

Dla mnie również zachowanie "komandosów" było bezsensowne - mogli przecież zakneblować i związać pasterzy, wykonać misję i się po prostu ewakuować. Film niestety macie rację jest aż nadto przesiąknięty amerykańskim patosem. Zrealizowany pierwszorzędnie ale przecież podczas szkolenia chyba najważniejszą rzeczą jest kwestia własnego bezpieczeństwa i wykonania misji. Trzeba brać pod uwagę ile kosztuje przeciętnego podatnika wyszkolenie jednego komandosa Navy Seal - w grę wchodzą miliony dolarów, czego nikt tutaj nie zauważa. Według mnie dowódca czyli Marcus powinien być postawiony pod sąd wojenny - ponieważ świadomie skazał swój zespół na pewną śmierć - czego wszyscy byli świadomi. Zresztą o czym my mówimy jeżeli jesteśmy na wojnie to akurat takie dylematy nie powinny mieć miejsca ponieważ liczy się tylko i wyłącznie dobro zespołu. No ale jeżeli film miał być propagandową zagrywką, nie dało się tego inaczej ukazać - więc przekaz jest jasny krystaliczni komandosi - w filmie wzorowani na obraz dawnych spartan, skazują się na śmierć w imię honoru. Dla mnie takie postępowanie dowódcy powinno skutkować postawieniem go przed sąd wojenny.

ocenił(a) film na 6
Grand23

No i jak tu ludziom nie ubliżać. Kolego weź Ty jeszcze raz film zobacz , bo choć jest prościutki to się zagubiłeś w fabule ( wytknę tylko , że Marcus nie był dowódcą ). Książkę może przeczytaj , nic wybitnego ale silna mocą autentycznych ( bardziej lub mniej jak kto chce ) wydarzeń. Może regulamin wojskowy US Navy , ROE. I potem wróć do nas i się popraw w precyzji krytycznej opinii.
Może trochę się cofnij w dyskusji o filmie , może znajdziesz odpowiedzi , jeżeli interesuje Cie zweryfikowanie własnej opinii.
Cześć.

ocenił(a) film na 8
frtgbb

Akurat drogi kolego nie idealizuje, że Amerykanie przestrzegają regulaminów - zresztą popatrz co ujawniła Wikileaks, najważniejsze jest dobro zespołu, a nie życie trzech pasterzy. Film aż kipi pro amerykańskim podejściem, to coś jak "Dzień Niepodległości" w wydaniu afgańskim. Zresztą jeżeli patrzeć na film od strony realizmu również śmieszy - komandosi są przedstawieni jako tytani, którym nie straszne postrzały, którzy podobnie jak w grach są nieczuli na ból itp, o głupocie filmu świadczą chociażby sceny spadania z urwisk skalnych - nasi tytani walą z rozpędu głowami w skały, kręgosłupem w drzewo, a potem jak gdyby nigdy nic wstają i dalej walczą - widać tutaj że amerykański widz nie poleci już na papkę jeden człowiek rozwala setki - jak z Rambo, tylko teraz musi zobaczyć jacy to z Amerykanów nadludzie niewrażliwi na ból, postrzał - prawie nieśmiertelni. Podsumowując kolego nie znasz realiów wojska - sam w nim jestem i wiem jak to wygląda od środka, znam osobiście ludzi uczestniczących w działaniach w Iraku i Afganistanie, i mogę ci powiedzieć tylko tyle na wojnie nikt nie patrzy na dobro innych, tylko patrzy żeby chronić swój i kolegów tyłek - i to jest najważniejsze, a wyższe ideały i dylematy, które mieli bohaterowie to nic innego jak propagandowa papka.

ocenił(a) film na 8
frtgbb

Poza tym Marcus był dowódcą drużyny - co podczas sławnego dylematu zabić czy nie zabić pasterzy podkreślają współtowarzysze - You are the boss, so make decision - sir ! , a że nie mieli łączności radiowej, za główna decyzję był odpowiedzialny właśnie on, decyzja którą podjął skazała jego współtowarzyszy na pewną śmierć, a jego powinna zaprowadzić przed sąd wojenny..., tyle że propaganda musi trwać, a członkowie jednostek specjalnych to ludzie krystaliczni, którzy nigdy nie podnieśli by ręki przeciw bliźniemu...

ocenił(a) film na 6
Grand23

Bzdura. Marcus nie był dowódcą. Panie żołnierz , sprawdź pan szarże członków tej misji , bo na razie nadal błądzisz.
No i cała reszta , przykro mi , brednie. Za wyjątkiem spadania ze zboczy i bitwy w wiosce, reszta wydarzeń została pokazana z dbałością o szczegóły. Może Ci się nie podobać , ale pietyzmu twórców podważać nie możesz . Nie wiem czy jesteś w wojsku , ale o działaniu wojsk specjalnych nie masz zielonego pojęcia , ROE jest Ci obce . To , że na misjach zdarzają się zachowania
haniebne ze strony komandosów , lotnictwa , służb więziennych , nie zmienia faktu , że nie ma na to zezwolenia , a jednostki nie nadające się do służby ruguje się z szeregów armii. A zbrodnie wojenne to się upiekają obsłudze dronów , śmigłowców a nie żołnierzom operującym na ziemii , a przynajmniej dużo rzadziej.
Podsumowując kolego nie znasz realiów wojska , a na pewno misji w Afganie. Wogóle co to za śmieszny tekst - "... znam osobiście ludzi uczestniczących w działaniach w Iraku i Afganistanie ..." Fajnie masz . A ja byłem w Afganie trzy tury ,16 lat w siłach specjalnych , co mnie to obchodzi kogo Ty znasz . Jak trzeba było się bić na podwórku , to straszyłeś starszym bratem i wszystkimi kolegami?
Powtórzę się. Cytat: "... jak potwierdził na pokazie prasowym Krzysztof Przepiórka, były dowódca GROM – wszystko (poza spadaniem ze skał) pokazane jest bardzo rzetelnie i bez najmniejszych zastrzeżeń..." Opinia osoby powszechnie znanej i chyba wiarygodnej. Także film musisz zobaczyć jeszcze raz , bo wiele rzeczy przeinaczasz , jak choćby kwestię dowódcy , znaczenia puszczenia pasterzy , procedur postępowania. No i chyba lektura jakiś pozycji na tematy militarne. A najlepiej
spróbuj się dostać do Gromu albo Lublińca. Chyba , że masz jakiś inny paszport niż polski , to wtedy działaj wg miejsca zamieszkania . Nawet jeśli Ci się nie uda , to i tak kilka spraw stanie się dla Ciebie jasne.
Cześć.

ocenił(a) film na 8
frtgbb

Kolego to ty piszesz brednie biorąc ocalonego jako wyznacznik działania służb specjalnych, nie bierzesz pod uwagę jednej zasadniczej kwestii regulamin regulaminem a życie życiem - to jest podstawa twojej błędnej teorii i nie obrażaj tutaj ludzi, bo akurat pojęcia to nie masz ty a nie ja.

ocenił(a) film na 6
Grand23

Gdzie ja niby kogoś obrażam? Gdzie ja niby biorę Ocalonego jako wyznacznik działania komandosów ? Stwierdziłem , że realnie pokazano jak się w boju zachowuje zachodnie wojsko. W Zero Dark Thirty pokazano , że komandosi walą do kobiet bez większych oporów , ale dzieci starają się oszczędzić. To są różne kolory na jednej palecie, które się uzupełniają. Regulamin regulaminem , życie życiem - co za głębia. Ośmieszasz się nie odróżniając dowódcy od podwładnego , świeżo po obejrzeniu filmu , a chcesz teraz za eksperta robić? Jak chcesz dyskutować , to się odnoś do meritum , do tego co podważyłem w Twojej wypowiedzi , inaczej to nie ma sensu . Marcus był dowódcą czy nie ? Jak już to sobie poukładasz , to ewentualnie mogę Ci coś jeszcze więcej wyjaśnić. Zacznijmy od a,b,c.

frtgbb

"komandosi walą do kobiet bez większych oporów , ale dzieci starają się oszczędzić" - Aldona mówi, że skoro oni tacy rycerscy to zrób im dobrze w nagrodę. podobno umiesz :)

ocenił(a) film na 6
Genral_Film

MIstrzyni dowcipu z pani . Pani po prostu miażdzy . Wszystkie pogłoski potwierdzam ja i kilka znajomych pań - tak , umiem zrobić dobrze . Skoro panie takie napalone , to może na początek , zameldują się panie razem z koleżanką Aldoną do kaloryfera. Bo do mnie na razie jest kolejka ustawiona i muszą panie poczekać na satysfakcję tego rodzaju i tej klasy.
Poza tym to słabiutki z Ciebie troll - dziecko dorośnij , bo Ci ktoś nos przestawi na osiedlu.

frtgbb

Maciek nie ściemniaj, Aldona już się śmieje, że nauczyciela i znawce wojowania udajesz. Po co te nerwy?

ocenił(a) film na 7
frtgbb

Nie szkoda Ci czasu na dyskusje z ignorantami i bamboszkowymi zajadaczami popcornu, którzy nawet nie wiedzą co oglądają? Ja rozumiem, że można napisać "ja zrobiłbym to inaczej, bo grałem w grę i celniej trafiałem" ale upieranie się, że ktoś był dowódcą bo tak sobie to wymyśliłem to już kwalifikuje się na ręczne tłumaczenie.

ocenił(a) film na 6
Gorgor

Wiesz co , to chyba wynik kilku dłuższych polemik , w których interlokutor pogłębił swoją wiedzę , zweryfikował swój pogląd , co w efekcie skutkowało ciekawymi rozmowami . Ręcznie tłumaczyłem gdzieś tak do mojego 30 roku życia , potem już wiedziałem , że uczniowie nic nie zrozumieli , tylko się mnie boją :) No i czasem tłumaczenie mi się nie udawało i uczeń/uczniowie przejmowali inicjatywę recznego tłumaczenia. No i w sumie choć chamstwo i głupota to dwie cechy , które mnie strasznie drażnią w ludziach , to staram się piąstki trzymać za plecami .

ocenił(a) film na 7
frtgbb

Patrząc na to co ten na dole bredzi to musisz je związać.

ocenił(a) film na 6
Gorgor

Chyba tak , zresztą on tu nie jedyny . NIech krytykują film , żołnierzy USA , ale rzetelnie . NIestety często to tylko androny , z rzadka się jakiś rzeczowy krytyk Ocalonego przebija.

frtgbb

Maciek, jak Aldona się dowie, że znów udajesz nauczyciela, to ci żyć w klasie nie da:)

ocenił(a) film na 8
frtgbb

I akurat jeżeli jesteśmy na przykładzie z życia wziętego - przypatrz się sytuacji chłopaków z bielskiego desantu, którzy byli oskarżeni o ostrzelanie wioski w Nangar Khel, to jest wojna człowieku i tutaj nikt nie patrzy na regulaminy, jeżeli jest postawiony przed wyborem swoje życie/życie wroga. Poza tym jeżeli ocalonego uważasz za film doskonale ukazujący działania jednostek specjalnych, to aż szkoda mi to komentować.

ocenił(a) film na 6
Grand23

Pierdoły opowiadasz i sam sobie w każdej wypowiedzi przeczysz.
..." to jest wojna człowieku i tutaj nikt nie patrzy na regulaminy..." - skoro nikt nie dba o regulaminy to dlaczego mają sprawę ?
W sprawie Nangar Khel jest kilka planów , mam za mało danych by oceniać sprawiedliwie. Przede wszystkim żenujące zatrzymanie komandosów. A co do działania prokuratury wojskowej , to widzimy ciągłą indolencję - Nangar Khel czy Smoleńsk - jedna wielka bieda.
Co nie zmienia faktu , że do jakiegoś błędu doszło , conajmniej . Mam nadzieję , że to był błąd , a nie celowe działanie , ale różne rzeczy w życiu widziałem. Akt sprawy nie posiadam.

Grand23

nikt nie ma wątpliwości, że elitarne oddziały nie grzeszą empatią i niestety w większości przypadków postronne osoby nie przeszkodziły by w wykonaniu misji. zresztą elita elitą, ale generalnie gdy amerykański żołnierz staje przeciw wrogowi, którego uważa za przedstawiciela niższej nacji dochodzi zbyt często do paskudnych rzeczy (Wietnam, Ameryka Środkowa, Irak, Afganistan) i tylko dzięki mediom świat może dowiedzieć się nieco prawdy o honorowej wojaczce Wujka Sama.

w literackich wspomnieniach i ich ekranizacjach nie może być jednak o tym mowy. widz to rekrut, widz to wyborca, widz to podatki, widz to konsument. ma być miło, prosto, pompatycznie.

gdyby rzeczywiście staną w obronie życia cywili i nie dopuścił do zbrodni wojennej to medal mu dać i ucałować w oba policzki bo trzeba być człowiekiem i pamiętać, że życie cywila ponad życie żołnierza. nawet na wojnie trzeba mieć zasady i starać się ich przestrzegać.

ocenił(a) film na 8
harkonen_mgla

Dobrze prawisz ;), tylko trzeba pamiętać że nasi bohaterowie to nie pierwsze lepsze pionki ale "elita", która w filmie świadomie skazuje się na śmierć - wy chyba dalej tego nie potraficie zrozumieć. Zresztą jeżeli Marcus to jedyny ocalony jego relacja może być nie miarodajna, ponieważ nikt nie jest w stanie postawić mu kontrargumentów, że jednak coś było inaczej. Dla mnie film już od momentu dywagacji nad losem pasterzy był bez sensu, mogli ich przecież związać zakneblować, ewakuować się lub wykonać misję. W stosunku do Nanghal Kehl, akurat panie drogi chłopaki zostały uniewinnione i z tego co wiem teraz domagają się odszkodowania, które pewnie dostaną, na wojnie jeszcze raz podkreślam nikt nie zastanawia się i nie ma dylematów moralnych odnośnie relacji ginę ja czy mój wróg, w tak ekstremalnych sytuacjach każdy patrzy tylko jak ratować siebie a nie innych, którzy są teoretycznie moimi wrogami. Basta

Grand23

skazują na śmierć? nie jednogłośnie, większość chciała ubić lokalny koloryt, to ten wredny idealista (idealista?) chciał móc spoglądać w lustro na emeryturze. chociaż, czy on był taki idealny? przyznał się, że bał się ewentualnych, prawnych konsekwencji - któż miał mu zaręczyć, że gdzieś w kniejach paparazzi się nie czai?

a czy ja o N. K. coś wspomniałem?

ocenił(a) film na 6
harkonen_mgla

Generalizujesz , ale już mnie przyzwyczaiłeś. No masz przecież od zaje..nia wspomnień weteranów , gdzie miło i pompatycznie nie jest. Olivier Stone miał swój złoty okres. A teraz choćby książka słynnego snajpera Chrisa Kyle. Bardzo otwarcie , niepoprawnie politycznie przyznaje się co sądzi o dzikusach , opisuje dość bezemocjonalnie swoją służbę , trafienia. O Jarheadzie kiedyś już gadaliśmy. Itd.
No i chyba niechcący sam dałeś dowód "wyższości" humanitarnej reżimu Wuja Sama od reżimów sowieckich , chińskich ,północnokoreańskich , arabskich itd . Że jeszcze nieliczna grupa mediów niezależnych potrafi patrzeć na ręce władzy . Im wyższy ten odsetek w państwie tym lepiej.

frtgbb

generalizujesz? generalizujesz? przyzwyczajenie drugą naturą człowieka?
jak Wujek Joe szedł na zachód to czerwonoarmiści bawili się z wrogą nacją jak chcieli, ile w Niemczech zgwałcono / zamordowano cywili nikt nie policzy (żeby było jasne, gdyby nie eksterminacja "podludzi" sowiecki żołnierz nie wpadł by w taki amok, więc gdzie prawdziwa przyczyna barbarzyństwa człek wie, niemniej cywil płci przeciwnej to świętość), co ciekawe w tych dniach zamęty polski żołnierz jakoś polski żołnierz umiał się zachować (samosądy na jeńcach pomijam, ludzka to rzecz wyrównać rachunki z wrogiem), a sporo ich ganiało na szeroko pojętych niemieckich ziemiach. dyscyplina? etos prawego żołnierza? g e n e r a l i z u j ą c - żołnierz na wrogiej ziemi walcząc z wrogiem, z którym miał rachunki do wyrównania, żołnierz wtłoczony w wspólny front z totalitarnym partnerem zachowywał się lepiej niż światowy obrońca demokracji w dawnych Indochinach. a może g e n e r a l i z u j e? a może zrzucimy wszystko na brak niezależnych mediów w 1945? nie da się tak, mimo braku stada dziennikarzy sowiecie zbrodnie nie uniknęły światła dziennego. płonące szopy, rozstrzeliwania, gwałty, Niemcy skrupulatnie sobie wszystko przez lata udokumentowali.

Tak, na marginesie - jaki sens porywać Wujka Sama do Stalina albo Mao? Równa się przecież do lepszych od siebie, prawda?

ocenił(a) film na 6
harkonen_mgla

Przepraszam bardzo , ale albo masz kaca , albo popadłeś w fiksację na punkcie swojego nowego stylu wypowiedzi. Wyszedł bełkot. Przynajmniej ja rozumiem Twoją wypowiedź fragmentami. Tym samym odnieść się do niej nie mogę.

frtgbb

rozumie, że brak wiedzy uniemożliwia odniesie się do postu oponenta.
rozumie, że to wstydliwa przypadłość i maskujesz ją lekceważącą agresją.
rozumie, młodość ma swoje prawa.

ocenił(a) film na 6
harkonen_mgla

Facet , po prostu zacznij pisać po polsku , a nosa to zadzieraj w realnym świecie , to może poznasz znaczenie słowa agresja.

frtgbb

proszę jak szybko ciekawe świata dziecię, obrosło w piórka i dobrych manier zapomniało. wystarczyło kilka dni i nowy heros filmwebu nam się powił o brzasku. biję czołem o ziemię i z przejęciem czekam na dalszy rozwój wypadków.

ocenił(a) film na 6
harkonen_mgla

Onanizuj się dalej tym swoim stylem pseudoliterackim , dodawaj sobie animuszu tym pogardliwym infantylizowaniem niewygodnych rozmówców. Zobacz jeszcze dwa demaskatorskie filmy na youtubie i obwiń za całe zło na świecie żołnierzy i bankowców , oczywiście amerykańskich.
Twoje kompleksy to nie mój problem , więc dziękuję bardzo za nieowocną współpracę.
Bez odbioru.
PS. Aha , weź wymyśl coś innego od robaczka , bo się powtarzasz , jak nie nadążasz.

frtgbb

robaczku drogi czemu to bezceremonialnie zaczynasz onanizmem a kończysz kompleksami i intelektualnym opóźnieniem? chcesz coś o sobie zakomunikować między wierszami?

Grand23

:) czyli nie tylko mi się wydawało :)

W ogóle zwróćcie uwagę na jeszcze jedną sprawę- zadanie polegało na zlikwidowaniu przywódcy - biorąc pod uwagę, że w zespole było dwóch strzelców (Wahlberg i Foster wyposażeni w Mk. 12 Mod 1 SPR) to likwidacja celu odbyłaby się właśnie tą drogą - nawet gdyby zabili lidera używając tłumików to przecież ta śmierć dla innych talibów nie pozostałaby obojętna i na pewno podjęliby próbę pościgu za bohaterami (znaliby przecież kierunek z którego padł strzał a ponadto doskonale znali teren i wiedzieli którędy żołnierze mogliby uciekać a gdzie byłoby to niemożliwe ponadto tropić też zapewne potrafią) - słowem cała ta akcja mogła siętak skończyć nawet bez randevous z pasterzami już nie mówiąc o tym, że gdyby do niego doszło to talibowie znaleźliby związnaych wspóltowarzyszy i razem dokopali amerykanom.

ocenił(a) film na 6
bylejaki

Oglądałeś film czy spałeś ? Czy film za ambitny i fabuła zbyt zawiła ? No bo jeśli oglądałeś , to takich bzdetów pisać nie możesz.
Akcja polegała na przeniknięciu czwórki w pobliże wioski , identyfikacji celu , a później , po zapadnięciu zmroku , koordynowaniu działania głównej grupy uderzeniowej i kordonu wsparcia. W filmie pada stwierdzenie , że i tak nie dostaliby zgody na strzał , gdy ustalali odległość i potwierdzili stan uszu celu. Dowództwo mogło wyrazić zgodę na strzał tylko w przypadku nieprzewidzianych okoliczności. Wyraźnie w filmie jest pokazane , że to nie grupa Luttrella miała zabić tego Ahmeda czy jak mu tam.
Więc praca domowa jest do poprawy , film do obejrzenia jeszcze raz , tylko twarzą w kierunku ekranu tym razem.
Ech , kurde.

ocenił(a) film na 8
frtgbb

Szkoda Twoich wysiłków. Już dawno zrozumiałem, że dyskusja tutaj kompletnie mija się z celem. Internet jest niezwykły. W jednym miejscu potrafi spotkać się kulturalny doktorant i dyskutować na temat zgodny ze swoją specjalizacją z ćwierć inteligentnym gimnazjalistą z patologicznej rodziny. Ten drugi oczywiście wszechwiedzący i bez grama skromności. Kompletne odwarstwienie społeczne. Oczywiście takie sytuacje nie mają miejsca w rzeczywistym świecie. Ocena filmu jest zgodna z jego jakością i to jest najważniejsze. Nikt chyba nie podejmuje decyzji czy warto obejrzeć dany obraz na podstawie obecnych tu wypocin. Na szczęście.

ocenił(a) film na 6
doc83

Właściwie sama prawda. Jak kiedyś już powiedziałem , trzyma mnie to , że kilka razy trafiłem na kogoś na poziomie i dyskusja przerosła moje oczekiwania , sam się dowiedziałem czegoś nowego i wogóle same pozytywy. Także warto dla tych rzadkich chwil spełnienia. Dużo zależy też od gatunku. Kłaniam się znad klawiatury.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones