Film nie jest rewelacyjny, momentami bywa chaotyczny, ale wydaję mi się, że można go określić, jako dobry wyrób rzemieślniczy. Gęsty, lepki klimat, dobra gra aktorska, ciekawe zdjęcia. Ciekawa odskocznia od europejskiego lub hollywoodzkiego przemysłu filmowego.

przemoc i korupcja od dołu do góry i z powrotem w Polsce mamy jak u pana Boga za piecem

Pod takim tytułem leci w polskiej TV.

Rzeczywiście trochę przypomina legendarnych "Elitarnych" tylko tu mamy na dokładkę wątek porwań ludzi dla okupu - całkiem dobrze się to oglądało.Jest w tym filmie napięcie,są emocje i jest wszystko co charakterystyczne dla tego typu produkcji - czyli gangusy,skorumpowani policjanci,politycy no i oczywiście wyrazisty...

Ale zwolennicy szybkiej, dynamicznej fabuły z jednoznacznymi postaciami mogą być rozczarowani.

Moderacja na filmwebie leży.Prawie rok czasu od premiery i ani zarysu fabuły ani gatunku.

Brazylijskie kino z nośnym tematem. Porwania dla okupu. To zmora nawet bogatych pilkarzy grających w Europie, którzy wynajmują - np. Neymar - wielkie firmy ochroniarskie do ochrony swych bliskich w ojczyźnie. Czasem zmęczony kinem amerykańskim - polskiego nie trawię - liczyłem tutaj więcej. Jedyna zaleta filmu to...

Rio de Janeiro. W roku 1997 każdego miesiąca dochodzi do jedenastu porwań. Miejscowa społeczność jest przerażona, władza rozkłada ręce, a organy ścigania pozostają całkiem bezsilne. W tych trudnych okolicznościach dwaj nieprzyjaciele postanawiają zawrzeć sojusz: przekupny funkcjonariusz policji Santiago i...