Nie znam książki. Byćmoże jest lepsza, ale film wydał mi się neico banalny. Właściwie fabuła prościutka., finał przewidywalny. Interesujące bywają nawiązania do obrazu Boscha - i to ejst to co mnei przyciągnęło do tego filmu. Majewski na pewno jest poszukującym reżyserem i chwała mu za to. O wiele lepszy był jednak...
Bardzo mnie się spodobał ten film! Interpretacja dzieła Boscha plus zyciowe rozterki głównych bohaterów. Ciekawy pomysł jak i realizacja. naprawdę warto!
do kina poszłam tylko i wyłącznie ze względu na tytuł, który oznaczał dla mnie tryptyk Hieronima Boscha... spodziewałam się jednak, że będzie to wyłącznie tytuł a w fabule - żadnego nawiązania do artysty.. i jakież było moje zaskoczenie, kiedy okazało się, iż treść filmu jest tak bardzo związana z obrazem, że właściwie...
więcejCóż... czułem się nieswojo oglądając ten film. To prawda, pomysł całkiem ciekawy - jak interesujący jest główny bohater "Ogrodu", obraz Boscha. Dramaty osobiste filmowej pary momentami rzeczywiście nudzą, jednak nie w tym tkwi problem. Dla mnie, jako wielbiciela wysmakowanych zdjęć, których możliwość kręcenia daje...
*
Ten film z oczywistych względów był dla mnie dużym przeżyciem... wstępnie pisałam ci o nim jeszcze na czacie... wyraziłeś wątpliwości.... duże przeżycie nie oznacza pozbawiony sensu.... owszem był cholernie bolesny... ale w sposobie zadawania pytań o to czym jest ludzkie życie, a zwłaszcza śmierć, nie miał sobie...