totalna klapa to ty jestes ogladnij sobie smerfow to napewno ci sie spodoba

Totalna klapa to są filmy takie jak Królowa potępionych, filmy promowane przez Wesa Cravena są świetne, bo on w przeciwieństwie do Ciebie zna się na horrorach, a jak Ci sie nie podoba to nie oglądaj więcej.

Ej no, nie przesadzaj, aż tak źle to nie było...

Zaloze sie ,ze chcialem byc poprostu blyskotliwy i oryginalny wystawiajac taki komentarz. Jezeli takie filmy Cie nie interesuja to nie ogladaj...proste prawda?a nie tak jak wielu, denerwujesz innych swoimi prostackimi bez usasadnienia opiniami...

To była tylko opinia... a zaraz spotkała się z wyzwiskami czy porównywaniem. Autor postu nikogo nie obrażał, chociaż nie wyjaśnił dlaczego to jest klapa.

Klapa to może nie jest, ale wg mnie na więcej niż 6 nie zasługuje. Trochę naciągana fabuła, poza tym wolę filmy 'do pomyślenia'. Do tego to zakończenie... może film by był lepszy gdyby nie ono? Do tego to standartowe budowanie napięcia... bohaterka idzie, robi, to czego wie, ze nie powinna. Boi się ciemności, samotności, a jeździ późną nocą przez las. Ale... niezłe mieszkanko miała Terry z Samem, bodajże. Brr... ;) Podsumowując... bez rewelacji,a le może być :).

no niestety tak jest na filmwebie ktoś wyrazi negatywną opinię i zaraz lecą bluzgi i wyzwiska jak w piaskownicy:) oczywiście nie wszyscy są tacy ..powinno się uszanować to że komuś coś się nie podoba:)

Film jest cienki i nie podobał mi się. Nudna fabuła i w napięciu nie trzymała na pewno. Schematy, schematy, schematy... Zdecydowanie poniżej oczekiwań.

Piotr Wysocki ma racje. Ja daje 2/10

sarah496 też ma racje, jak napiszesz coś negatywnego o filmie to zaraz lecą na ciebie bluzgi (pewnie w rozmowie w cztery oczy by tak niechojrakowali ale to przeczież sieć, tu można się schować za monitorem)

A właśnie że pan Wysocki zasługuje na kilka słów krytyki bo nie tylko wyraża swoją opinię,która nawiasem mówiąc jest głupia bo nie ma zadnego uzasadnienia ale również próbuje bezczelnie ingerować w sposób spędzania czasu przez innych. Co Cie przyjacielu obchodzi na co kto poświęca ile czasu i jakie filmy ogląda? Nie twój cyrk nie twoje małpy!Próbujesz sprawic że jak ktos obejrzał ten film i mu się on podobał to ma czuć się głupio i tego wstydzić.Rolą komentarzy jest owszem wyrażenie swojej opinii, ale nic poza tym. Więc nie moralizuj waćpan i wstydu oszczędź.Amen

No cóż, czepiacie się zna"f"cy człowieka, że nie uzasadnia swej krytycznej oceny. Tymczasem nie widzę, żebyście i wy uzasadnili swój zachwyt nad tym "dziełem". Brak Wam konsekwencji. Jak można komuś coś zarzucać skoro czyni się dokładnie tak samo?

Film uważam za słaby. Trwa 85 minut, z czego pierwsze 65 zasługuje na notę ~2. Owszem, ostatnie 20 minut bardzo dobre (w tym świetne zakończenie) co w moim przypadku uratowało film przed totalną porażką. Oceniam więc go na 5~6.
Od samego początku mamy do czynienia z ciągnącymi się w nieskończoność dłużyznami. Sceny pozbawione są jakiegokolwiek napięcia (chyba że kogoś przestraszy wylatująca maź z umywalki, dzwoniący telefon czy jak to bywa w 90% amerykańskich horrorów otwierane co 5 minut drzwi przez główną bohaterkę). Jeden z moich "przedmówców" doskonale określił to jako "powtarzalność schematów". Do tego absurdalne i głupie pomysły twórców filmu (panienka w lesie uderza w zwierze, wychodzi z auta i mimo groźnych pomruków świeci latarką w kierunku zwierzęcia; inna pani znowu mimo strachu przed ciemnością wchodzi do szybu wentylacyjnego aby zlokalizować... szcura). I tak dalej, itp. Ogólnie nuuuuuuuuuuuuda.
Dopiero zejście bohaterki na stację metra rozpoczyna film i tak jak wcześniej wspomniałem - czeka nas ostatnie 20 minut dobrego horroru z dobrym klimatem, efektami i świetnym zakończeniem.
Uważam jednak, że jeśli na 85 minut filmu tylko 20 jest dobre - pozycja taka nie zasługuje na zbyt wysoką notę.
Polecam ostatnie 20 minut. Wcześniejsze 65 proponuję odpuścić sobie. Zresztą aby udowodnić nędzę tychże minut streszczę je trzema zdaniami:

Była sobie pewna blondynka. Bardzo bała się ciemności. Pewnego dnia zeszła na stację metra.

A teraz zapuście sobie film na ostatnie 20 minut.
Pozdrawiam.