Ubawiły mnie po pachy. Czy ktoś jeszcze zwrócił uwagę na niską jakość przeprowadzanych przez płaskoziemców eksperymentów? Stwierdzili, że zmierzą coś laserem - i nawet nie umieli go obsługiwać. Postawili jakieś słupki, nie fatygujac się z wyrównaniem terenu, z dokonaniem geologicznych pomiarów, jaka na danej wysokości jest wysokość nad poziomem morza... Przecież to wszystko miało mieć wpływ na wynik eksperymentu! Kiedy laser w końcu udowodnił, że Ziemia jest kulą, stwierdzili, że prawdopodobnie źle dokonali pomiaru. Spróbowali więc kilkukrotnie i za każdym razem pomiary były inne. Wynik jest prosty - nie umieli przeprowadzić tego eksperymentu. W seksie płaskoziemców nie ma ani jednej wykształconej odpowiednio osoby, więc nie wiedzą jak zbadać temat. To zwykli prości ludzie, którzy odrzucają wieloletni dorobek naukowców, jednocześnie nie będąc w stanie samym zaproponować niczego ludziom.
Oni odnosili się do poziomu wody w kanale Victoria w Holt. Wszak "woda wszędzie jest płaska", a na terenie pochyłym, nierównym, spłynie. ;) Nawet na tych rysunkach tłumaczących eksperyment jest tak pokazane, że zero jest na poziomie wody, nie gruntu.Zabrakło podkreślenia dlaczego robią to nad kanałem.