PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31556}

Płonące siodła

Blazing Saddles
7,2 12 138
ocen
7,2 10 1 12138
6,5 8
ocen krytyków
Płonące siodła
powrót do forum filmu Płonące siodła

Harvey Korman dostałby nominację do Oskara za rolę drugoplanową.

http://www.youtube.com/watch?v=SoM-ZC7uNnc

GG06

No właśnie! Powinni Go nominować, a nawet dać statuetkę! Przecież świetnie wcielał się w rolę "czarnych charakterów", zwłaszcza w filmach Mela Brooksa!

ocenił(a) film na 10
gmk

niestety Oscar za rolę typowo komediową zdarza się niezwykle rzadko (w tej chwili przychodzi mi do głowy Kevin Kline za "Rybkę zwaną Wandą" jako jeden z nielicznych wyjątków)

ocenił(a) film na 8
GG06

Z tego co wiem to jeszcze Lee Marvin w "Kasi Ballou" oraz Marisa Tomei w "Mój kuzyn Vinny" to role komediowe nagrodzone Oscarem :)

ocenił(a) film na 3
gmk

Co tam Robert De Niro w Ojcu Chrzestnym II, Oscara powinien dostać Harvey Korman. Mocne:)

MishaPl

Robert De Niro to genialny aktor, jeden z największych. Ale akurat jego rola w "Ojcu Chrzestnym II" nie poruszyła mnie zbytnio. Może przez wybitną kreację Marlona Brando? Nie wiem. Tak więc pozostanę przy swoim zdaniu, że można było docenić zabawnego Harvey'a Kormana.

ocenił(a) film na 3
gmk

Po pierwsze Marlon Brando występował w pierwszej części, a nie w drugiej. Dwa lata różnicy.
Co do kreacji De Niro to nie bardzo rozumiem jak mogła nie robić wrażenia ale ok. Być może nie przypadła Ci do gustu. W takim razie co powiesz na kolejne dwie kreacje z tego samego filmu, czyli Michael V. Gazzo w roli Franka Pentangeli oraz Lee Strasberg jako Hyman Roth. Naprawdę chcesz porównywać do nich Harvey Kormana? Do Oscara w tym roku nominowana była jeszcze bardzo dobra rola Jeffa Bridgesa oraz uciekający od zaszufladkowania Fred Astaire. Obydwie kreacje lepsze od tej z Płonących siodeł. Nie zapominajmy że nawet nominacji nie dostał John Cazale za role Fredo. Tak zupełnie serio chcesz porównywać kompletnie przeciętną rolę Kormana, do tego co zrobił Cazale (przypominam, nawet nominacji nie dostał)?:
http://www.youtube.com/watch?v=5Weaop_aiTg
Zresztą nawet nie ma się co rozpisywać. Mówienie o tym że Harvey Korman powinien dostać nominację już jest niepoważne (chociaż, tak jak wspomniał założyciel posta, biorąc pod uwagę słowa wypowiadane przez niego w filmie, byłoby to całkiem zabawne). Ot przeciętna rola w słabym filmie. Słabym tym bardziej gdy zderzymy go ze świetnym "Młodym Frankensteinem", nakręconym przez Mela Brooksa w tym samym roku. Jeżeli już mielibyśmy doszukiwać się nominacji za rolę komediową w tym roku, to zdecydowanie w tej drugiej pozycji.

MishaPl

Oczywiście, że kreacja De Niro akurat w OC2 nie powalała. Był dobry, nawet bardzo bardzo, ale szału nie zrobił.

ocenił(a) film na 3
wik1992

Po pierwsze nie napisałem że powalała , tylko że robiła wrażenie. Po drugie jak możesz mówić że nie powalała? Przecież w tym momencie wypowiadasz się za ogół widzów. To że akurat masz jakieś poglądy na ten temat nie czyni z tego prawdy absolutnej Po trzecie rozmawialiśmy o tej kreacji na tle bardzo średniej kreacji Harveya Kormana.

MishaPl

"Przecież w tym momencie wypowiadasz się za ogół widzów."
Ty robisz dokładnie tak samo mówiąc, że "robiła wrażenie".

"To że akurat masz jakieś poglądy na ten temat nie czyni z tego prawdy absolutnej "- Twoje słowa...

ocenił(a) film na 3
wik1992

Słowa robiła wrażenie użyłem dopiero w celu uściślenia twojej wypowiedzi. Wcześniej pisałem o tym że rola zrobiła na mnie wrażenie albo dziwiłem się że nie zrobiła wrażenia na użytkowniku gmk. Subtelna acz znacząca różnica.

MishaPl

No widzisz, a mnie nie zdziwiło to, że na Panu gmk rola De Niro nie zrobiła wrażenia, ponieważ MOIM ZDANIEM nie było w niej nic, co mogło by zapaść w pamięć. Robert ma przynajmniej kilka lepszych kreacji.

ocenił(a) film na 3
wik1992

Dlatego napisałem: "(...)ale ok. Być może nie przypadła Ci do gustu." Znowu ta subtelna różnica...
Nigdzie nie twierdziłem że to jest najlepsza kreacja De Niro. Oczywiście że ma kilka o wiele lepszych. Jednak według mnie rola robiła wrażenie i jak najbardziej zapadała w pamięć. Zresztą postać ta jest kultowa, a ciężko doczekać się takiego statusu przy przeciętnej grze aktorskiej. Poza tym nie sadzę aby sformułowanie "robiła wrażenie" było jakoś specjalnie entuzjastyczne. Bardzo dobra rola więc i wrażenie w tamtym roku robiła (w przeciwieństwie np. do roli Kormana). Powiem więcej jeżeli ja miałbym rozdawać w tamtym roku Oscary, to chyba zdecydowałbym się na Johna Cazale, który nawet nie dostał nominacji. Nie zmienia to faktu że rola De Niro była bardzo dobra, zrobiła na mnie wrażenie, a postać przez niego odgrywana na stałe zapisała się w historii kina.

ocenił(a) film na 2
MishaPl

"Młody Frankenstein" genialny, ale te siodła iście gówniane. Nie pojmuje jak tyle osób może zachwycać się taką beznadzieją. 1 dowcip na 25 daje radę. Harvey Korman wygłasza największe suchary. Oscar? W sumie ta nagroda jest tak bez sensu, że można by mu dać...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones