PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=192901}

P.S. Kocham cię

P.S. I Love You
7,4 164 863
oceny
7,4 10 1 164863
5,2 12
ocen krytyków
P.S. Kocham cię
powrót do forum filmu P.S. Kocham cię

Za to co zrobili z twarzą Gerarda mają u mnie przechlapane. Chcieliście cukierkowego chłoptasia, matoły, trzeba było Zacquishę Efron zatrudnić, a nie z Butlera landrynę robić. Ten facet nie jest słodkim chłoptasiem, to jest mężczyzna, o ile macie bodaj cień pojęcia co to słowo oznacza.

EineHexe

Rozumiem, że wolisz go jako Upiora ;p
Moim zdaniem wygląda cudownie! Jak zawsze...

Liriel_

Nie, nie wolę, aczkolwiek w "Upiorze..." nałożenie mu na twarz kilograma charakteryzacji było głęboko uzasadnione, bo postać którą grał miała twarz zdeformowaną. Natomiast szpachlowanie Gerry'emu twarzy podkładem i bógwiczym jeszcze (a nie dam głowy czy nie przeprasowali go trochę cyfrowo) tutaj jest, delikatnie mówiąc, idiotyczne. Co zaraz uzasadnię.

Gerarda Butlera uwielbiam za wiele rzeczy, nie tylko za to jak wygląda, jednakowoż jeśli o wygląd chodzi to preferuję go, że tak powiem, saute, czyli w postaci naturalnej. Ten facet posiada własną wyrazistą urodę i mocny seksapil. To nie jest cukierek w stylu Zaca Efrona, to jest mężczyzna, dojrzały i nieco drapieżny, choć przy tym wszystkim zabójczo chłopięcy. Ale jeszcze raz powtarzam: Gerard nie jest cukiereczkiem.

Ta rola, o ile zauważyłam nie ma ściśle określonych wymogów dotyczących wyglądu, takich jak wspomniany "Upiór w operze". Główny bohater rodzaju męskiego może sobie wyglądać dowolnie, byle był sympatyczny, czarujący i podobał się paniom, tak żeby wszyscy zrozumieli czemu owdowiała małżonka cierpi po jego stracie. Skoro pan reżyser (czy kto tam obsadę dobierał) zatrudnił był Gerarda, to niech ten Gerard mu swoim czarem z ekranu emanuje i niech będzie taki jakim jest, bo taki jest najlepszy.

Daję słowo, panie reżyserze, nie przeszkadzać Butlerowi za bardzo, a potem omdlałe z wrażenia panie będą z kin wywozić wywrotkami ;) Skoro żeś pan zatrudnił jednego z ostatnich prawdziwych mężczyzn w Hollywoodzie, to powól mu pan tym mężczyzną być, zamiast domalowywać mu słodkie pultaski. On sam z siebie, bez cukierkowania potrafi być tak czarujący, seksowny i sympatyczny że kapcie z wrażenia spadają.

I właśnie dlatego sens przerabiania Butlera w słodycz chodzącą pozostaje mi absolutnie nieznany, bo lepszy ten Gerard od tego nie będzie, więcej pań trupem nie padnie, no chyba że ja, ze zgrozy ;) A choćby przyszlo tysiąc charakteryzatorów i każdy nie wiem jak się natężał, to nie sprawią że Gerard będzie piękniejszy, bo zaprawdę, nie da się poprawić tego co jest doskonałe. A Butler, w swej niedoskonałości i ze wszystkimi usterkami, z łapami jak wiejski kowal, krzywym zgryzem, długim szkockim nochalem i czym tam jeszcze, jest doskonały. Więc weg mnie z tymi wrażymi świętokradczymi łapskami od Gerarda, nie pudrować, nie szpachlować, bo tej twarzy niczego już nie trzeba, ta twarz jest doskonała taka jaka jest. Aaamen.

I męska ona jest ta twarz oraz cała reszta Gerarda, więc, na litość boga Luga i na wszystkie jego zastępy nie róbcie z mężczyzny pucołka z boysbandu. Jak chcecie marcepana lukrowanego to proszę bardzo, w Hollywoodzie takich jest od groma i ciut ciut, co drugi taki. Natomiast jeśli chodzi o prawdziwie i wyraziście męskich facetów, takich jak Butler, o, takich jest naprawdę niewielu. Więc albo użyjcie tego Gerarda rozważnie i dobrze, wykorzystując jego naturalne atuty, które potrafi dostrzec nawet średnio rozwinięta intelektualnie meduza, byleby płci żeńskiej była, albo się nawet do niego nie zbliżajcie. Bo przerabianie Gerry'ego w słodkiego chłoptasia ma tyleż sensu co przerabianie Queen Latifah w eteryczną blondynkę w typie Nicole Kidman ;)


EineHexe

Dobrze napisane droga Wiedźmo :)

EineHexe

Ach, zgadzam się zgadzam z Tobą!!
Przeszło mi tylko przez myśl... że Butler nawet odarty z męskości(TYLKO na twarzy ;) wygląda mimo to wspaniale...
A w Upiorze.. cóż.. maska mu dodawała uroku ...

Czy chcieli pucołowatego aniołka czy nie, mają Gerarda, i zapewne dobrze na tym twórcy filmu wyjdą!!!

Liriel_

Ba, upucołkowiony czy nie, to wciąż jest Gerry, a osobowości oraz ogólnego uroku osobistego mu przecież nie zaszpachlują niczym :) Irytujący jednakowoż jest fakt że po raz kolejny Hollywood otrzymuje znakomitego aktora i świetnego faceta ze Szkocji (poprzednim był Sean Connery) i za cholerę nie wie co ma z nim robić, bo im odstaje od normy ogólnej.

A na koniec, ja nie wątpię że producenci wyjdą na tym znakomicie, pytanie tylko jak na tym wyjdzie Gerard.

EineHexe

Kurcze, masz CAŁKOWITĄ rację - przerabiać kogoś tak doskonałego?! Po co? jak? i dlaczego? Spotkać wreszcie (nawet tylko zobaczyć w filmie) wreszcie męskiego mężczyznę jest rzeczą niezwykłą ;)
A Jego faktycznie można oglądać zawsze i wszędzie - JEST NIESAMOWITYM FACETEM i cały czas mam wrażenie, że im więcej lat mu przybywa tym jest bardziej ... wrrrrrrrrrrrrrr... :)

EineHexe

Lo, moj Boze!
Czy On Wiedzma wie, ze Cie ma? W znaczeniu-''papugie'', jak to mawial Balcerek w Alternatywach 4- jestes nastawiona bojowo, wychwytujesz jak lwica najdrobniejsze krzywdy jakie moga dotknac naszego Gerarda...
Ja tez jestem piekna ale nie bede protestowac jesli Vogue posluzy sie photoshopem umieszczajac moje zdjecie na okladce, co to to nie! I pewnie, ze wyglada na tym plakacie jak na zajawce filmu z Bollywood'u albo jakby przeniesiony z najnowszej kampani fluidu Chanel ALE ja i tak oczu oderwac nie moge, a laski obok po prostu nie zauwazam...wyparcie to sie chyba nazywa;)))

borcu

O ile mi wiadomo żyje w błogiej nieświadomości ;D Poza tym Gerry duży chłopiec jest, wygadany, sam się obroni ;) A to byl raczej krzyk mojego poczucia estetyki, przydeptanego boleśnie przez pomysły twórców. Bo, ranybomba, trup damski ściele się gęsto pod wpływem "Attyli" gdzie Butler lata rozkudłany, spalony słońcem na czerwono i z nosem lśniącym jak reflektor. I czy to cokolwiek zmienia? Nic, baby ściągają majtki przez głowę, ogólny szał i frenezja. Wniosek z tego jeden: co tu, na wszystkich Bogów Olimpu, poprawiać? Puścić chłopaka przed kamerę i nie przeszkadzać, a założony efekt: "Ranyyyyyy! Jaki on ślicznyyyyy!" wykona się sam. Naprawdę, facet nie musi mieć buźki jak z reklamy Gerbera żeby był atrakcyjny.

ocenił(a) film na 7
EineHexe

"baby ściągają majtki przez głowę, ogólny szał i frenezja"
No ubawiłaś mnie szczerze tym stwierdzeniem!! Masz całkowitą rację, Gerard jaki jest każdy/a widzi i w tym wydaniu szorstko-dzikim jest najlepszy. Chociażby w Dear Franky, szorstki facet, u którego po chwili obserwacji można zauważyć jakże delikatną zmysłowość, delikatność no i ten seksapil wcale nie posiłkowany pudrem i śnieżnobiałymi zębami. Jeśli chodzi o moją osobę, to przyjmę Gerarda w każdej postaci :D, co nie oznacza,że założycielka tematu, Wiedźma, nie ma racji. Zgadzam się z Tobą w 100 procentach.

Sztwirkowa

"Dear Frankie" to jest w ogóle znakomity film. wczoraj obejrzałam, ciągle jestem rozmaślona. Uwielbiam Butlera w takich rolach.

ocenił(a) film na 8
EineHexe

Wiedźmo jesteś genialna, twoje wypowiedzi strasznie mnie rośmieszyły. Też jestem fanką Gerarda i przyznaję ci rację. Wreszcie mężczyzna się pojawił i nie wiedzą co zrobić, bo do tej pory pracowali z chłopcami. Puder, podkład itp.-tragedia. W Stanach muszą wszystko poprawiać sztucnie mimo iż to nie wychodzi na dobre, bo niektórym dobrze bez poprawek (patrz GB), ich wady są kochane.
Popieram twój protest: RĘCE PRECZ OD TWARZY BUTLERA!

EineHexe

tragedia! puder, wygładzona buźka, jakieś wycięte koszule i koraliki...
z TAKIEGO mężczyzny zrobić chłopczyka!?

smerfetka

... Koraliki, rzemyki i wisiorki akurat Gerard bardzo lubi nosić, że tak powiem, prywatnie. Ale co do reszty... La Gravenesse, ufunduję Ci porządne okulary, bo najwyraźniej niedowidzisz. Gdybyś dowidział, wiedzialbyś że Butlera nie ma potrzeby pudrować i dosładzać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones