Świetny film o kobiecie, dla której uroda była najważniejsza i o tym, co się z nią dzieje, gdy ta uroda przemija. Rewelacyjna jak zwykle Bette Davis. Mimo tego, ze film trwa ponad dwie godziny, wcale się nie dłuży, wręcz przeciwnie. Gorąco polecam!
W formie jednak przestarzały; moralizatorska przypowiastka. W treści nader współczesny
(wszechobecny kult ciała i młodości) a może po prostu ponadczasowy i uniwersalny(?).
Kobieta która nie chce się starzeć (fizycznie) i która nie chce dojrzeć (emocjonalnie) do
życiowych ról – głowy rodziny, żony, matki... nie...
Własnie skończyłam oglądać i jestem pod wielkim wrażeniem kolejnego wcielenia Bette Davis. Ostatnio oglądam wiele filmów z jej udziałem i w każdym mnie zaskakuje swoją zmiennością, autentycznością na ekranie, ogromnym wdziękiem i nieprzeciętnym talentem. Sam film ogląda się znakomicie, choć jest długi. Historia...
Jeden z ostatnich dobrych filmow, jakie Bette Davis nakrecila dla wytworni Warner Brothers. kazdy kolejny az do 1949 roku, kiedy jej kontrakt wygasl byl gorszy od poprzednego.
w tym filmie gra pieknosc z nowego jorku, ktora dla wygody i po czesci powodowana przymusem wychodzi za maz za tytulowego pana skeffigtona...