właśnie dzisiejszego wieczoru byłem na premierze "Pani Zemsty".
jak wrażenia?
jestem bardzo ciekaw opinii osób, które miały już okazje widzieć ten film.
z mojej strony: myślę, że warto ten film zobaczyć.
zapraszam do dyskusji!
No ale jeśli zaczynasz dyskusję na jakiś temat to zgodnie z logiką sam byś ją zaczął. Bo kwestia typu 'myślę, że warto' takowej dyskusji nie rozpoczyna.
To ja konkrety:) Mi film sie podobal ze wzgledu na fabule i muzyke.
I dobrze, ze nie bylo takich cudow na kiju jak w Oldboyu - efekciarstwo zostawmy Amerykanom. Dobrze tez, ze nieco sie rezyser pohamowal - bo w Oldboyu niektore sceny wywolywaly u mnie wrecz niesmak. A tutaj pokazano tyle, ile trzeba. I kilka okazji do smiechu bylo :)
Oldboy jest ow iele lepszy niż Pani zemsta. Jest wstrząsający, bardziej pukładany, przemyślany filozoficznie. Pani zemsta ma za dużo chaosu w sobie.
Ja sądzę odwrotnie, chyba, że patrzymy na film wizualnie - To tak. "Pani zemsta" poprzez wprowadzenie historii kobiet współtowarzyszek z więżienia jest bardziej chaotyczna.
Przykro mi ale musze cie rozczarować premiera była wcześnij - Polska premiera Łódź Camerimage 2005 ;) ale ja również uważam że film był genialny, użekła mnie i muzyka i zauważone już w opiniach kolory. Scena dyskusji jak dokonać zemsty z rodzicami jest fascynująco "konkretna". Ale musze przyznać że mnie Oldboy też bardzo zachwycił i ja nie zauważyłam w nim efekciarstwa.
Pozdrawiam :)
ciekawi mnie jak odbieracie samą końcówkę. ciasto będące odpowiednikiem tofu z początku filmu miało na celu oczyścić człowieka z grzechów. czy zatopienie twarzy w owym placku można odebrać jako bezsilność czy świadomość swoich czynów, których nie odkupi niewielki kęs a pożarcie całości. jak na moje oko jest to odkupienie, chęć zmiany uwarunkowana odzyskaniem normalnego życia
tylko dlaczego w końcowym monologu córka się z nią żegna?
Mi też się wydaje, że to próba oczyszczenia to tofu. A dlaczego się żegna? Może to symboliczny brak powrotu do niewinności, znak, ze córka i matka na zawsze pozostaną rozdzielone.
przemyślałem i odbieram to następująco - zaczyna łapczywie jeść owe ciasto, bo chce się oczyścić z grzechów. czy jej samej się to udaje nie wiemy; wiemy za to co innego - córka jej przebacza. przytulenie się do matki sprawia, że ta przestaje "jeść" owe ciasto a co za tym idzie uświadamia sobie, że chociaż ta część, którą kocha córka została oczyszczona.
"żegnaj" odebrać można jako pożegnanie pani zemsty a powitanie matki.
reasumując - nie zapomni przeszłości ale dzięki córce jest w stanie się z nią pogodzić i wstąpić w nowe życie
Filma nie widziałem, bo nie mam napisów. Ale już sobie ściągnąłem obydwie części: "Pan Zemsta" i "Pani Zemsta" Mam prośbę odnośnie tych dwóch filmów, (Pana mam na 1cd, 717 512KB; natomiast Panią na 2cd 1cd-717 002, 2cd-716 964) Gdybyście chcieli mi przesłać w jakiej kolwiek tam macie wersjie to podaje mój mail: blade_89@o2.pl. PROSZĘĘĘĘ Pomóżcię, będę czekał