I tylko śmieszy fakt, że zaraz 30 lat a nic się nie zmieniło. Chyba, że na gorsze, i to, że już tak nie widać kolesi z igłą w żyłce na dworacach czy w mieście. Lata właśnie 80 i jeszcze 90 to istny koszmar dla oczu.
Jak dla mnie strasznie mroczny klimat. Powinien teraz powstać taki film, jak dzieciaki 12-13 lat już heroinę walą, dopijają jeszcze vodką. Bo trochę ten temat ucichł... a spróbujcie się dostać do ośrodka :) Nasz bohater z miejsca, to było piękne...