Może to przez to że oglądałem przy dużej ilości osób w kinie...
Może to przez to że 1 część wydawała mi się bardziej przemyślana...
Może zapomniałem włączyć nastawienia wiary przez lekkie zdekoncentrowanie komentarzami padającymi w sali
Morze jest głębokie i szerokie a to co mnie skłoniło do marnego 6+/10 jest sprawą postawienia wymogów...
Zacznę od hmm... Tego co przykuwa oko widza.
Nowinek w pierwszej części było ledwie 3 aktorów poważnie rozwijających wątek tu mamy ich no właśnie... za dużo z początku ciężko jest zapamiętać to co się dzieje widok kamery pierwszej osoby nie pokazuje odpowiednich momentów... ważnych ... pozwalających się wczuć ... idąc dalej dochodzimy do kamer na ścianie które są błędnym eksperymentem jak dla mnie z prostego powodu
- Jak wczuć się w coś z perspektywy ściany rozumiem jakby to miało w jakimś stopniu rozciągnąć poczucie strachu tu było kilka zbędnych kamer (basen , podwórze) psujących nastrój bo przeskakiwali z ich widoku do następnych
- Zabrakło spowolnienia do ważnych momentów czasowych powiadamiających uważaj widzu to ten czas... (wcale nie cierpiałby na tym element zaskoczenia a przykuwałby uwagę do poszczególnych momentów)
- Głupota bohaterów (...)
- Głupie rozwiązania (źle zorganizowane elementy aktywności paranormalnej [powinny stopniowo rosnąć , bardziej wydłużać wątek])
= Nie umiejętność wykorzystania efektów dźwięki były o wiele uboższe i głównie ograniczały się do szumów , także te nie częste dodatki specjalne końcowe mini sceny walk popsuły dobre wrażenie bo były źle zrobione , do tego dochodzi zakonczenie czyli ostatnia noc niestety skopana... co za tym idzie robiąc sequel do cz.1 powinni wziąć pod uwagę fakt że w pierwszej cz. był koniec nie dający prawa do kontynuacji o ile dobrze pamiętam...
- Czy oni naprawdę myśleli że nie zobaczę że to ten sam dom lekko zmodelowany?
To teraz PLUSIKI
+ ogółem jednak został element zaskoczenia końcowego i strachu nie tak wielkiego jak w pierwszej ale jednak lekko zapadającego w pamięć
+ nieliczne momenty kamery pierwszej osoby ach tu był ten prawdziwy smaczek PA 1
+ To wszystko za co lubię PA 1 wiarygodność i taka wewnętrzna przestroga nie baw się w wywoływania duchów (skuteczna przestroga)
+ dobry strach małym kosztem
+ to wciąż jest PA spodziewaj się nie spodziewanego...
Po tym jak się wypowiedziałem w innym temacie, kolega wie o którym mowa, postanowiłem przeczytać Twój temat, i powiem Ci, że wszystko co miałem do powiedzenia świetnie opisałeś, ja jedynie od siebie mogę dodać to, że oglądając film miałem wrażenie, że wszystko jest kręcone "na siłę" no i irytowała mnie ta kamera z pierwszej osoby, co oni nawet do kibla tę kamerę biorą? Jak dla mnie nie było konkretnie sprecyzowanego powodu brania tej kamery, w PA 1 był powód, Micah chciał nakręcić każdy "wybryk ducha":) A tutaj to takie bezsensowne latanie z kamerą nie wspominając już o tych kamerach z ochrony to już w ogóle porażka..
Aż strach *dosłownie* czekać na następną cz. 3 bo wszystko wskazuje na to że i tą zrobią...
Mam tylko nadzieje że twórcy uczą się na błędach i że chociaż częściowo je wyłapią
Ja po tym dzisiejszym seansie obiecałem sobie, że nie obejrzę PA 3, bo to już istna tragedia będzie, poza tym należy wspomnieć o tym, że PA 1 to był film niekomercyjny, a PA 2 po wykupieniu praw czy coś takiego stał się komercyjny w 100% i kiczowaty..
!!!!! ODRAZU OSTRZEGAM NIE CZYTAĆ JEŻELI SIĘ NIE OBEJRZAŁO PA2. !!!!! Według mnie, film da się przeżyć. Oczywiście nie wywiera takiego wrażenia jak PA1. aleee bez przesady . trochę skopali nie powiem, jednak wątek fabularny zrobiony nawet całkiem całkiem, fajnie pokazane to co działo się przed PA1 i że to wcale nie tam wszystko się zaczęło, tylko wszystko z winny tej rodziny, która ze strachu przerzuciła demona do domu siostry głównej bohaterki PA2. który i tak dostał to co chciał. + koniec. to trochę porażka. nagle pojawia się duch tej kobiety zabija jednego potem szybciutko biegnie na górę zabija matkę dziecka i odchodzi . powinni bardziej to urozmaicić , a nie tak szybko na odwal się. i nie wiem jakim cudem miało by powstać PA3?? co tym razem demon tej kobiety chodził by z małym hunterem i straszył kolejny domek ? no litości. czasami zostawić coś co jest dobre a nie psuć na siłę, kolejnymi częściami. chociaż co ja się dziwie, tu chodzi o kasę a nie o reputacje filmu. pozdrawiam.
Ja bym, szczerze mówiąc, widział o czym mogłoby być PA 3.
SPOLIER!!!
---------------------------------------------------------
---------------------------------------------------------
Mogłoby przedstawiać wydarzenia z przeszłosći Katie i Kristie, o których w PA 2 nie chciały rozmawiać (Katie wspomniała o tym jak widziała wtedy płaczącą Kristie, a także o ich zmarłej matce). Czyli taki prequel mogący przedstawiać co się wtedy wydarzyło.
KONIEC SPOLIERA!!!
A co do samego filmu to trzymał mnie w napięciu do samego końca (nawet niewybredne żarty jakiś gości siędzącyh za mną tego odczucia nie zmieniły :) ) i na dodatek podobał mi się sposób w jaki fabułę PA i PA 2 "zmieszano" tworząc jednolitą całość. Więc żeby obejrzeć obydwie części chronologicznie, trzeba było by oglądać tak:
PA 2 (do sceny, kiedy Katie wraca samochodem do swojego domu) ---> PA 1 ---> PA 2 (reszta filmu)
Witam!
Doszedłem do wniosku, że już nigdy na żaden horror nie jadę do kina. Porażka totalna! Śmiech ludzi, gadanie, to jednak nie sprawdza się przy oglądaniu horroru gdzie trzeba się skupić i wczuć w akcję. Całkiem możliwe, że to właśnie przez to jak dla mnie PA2 była jakimś nieporozumieniem ale to może być również dla tego, że PA1 była po prostu niezła i oczekiwałem czegoś więcej. Czasami miałem wrażenie, że to jakaś komedia. Zamiast trzymać w napięciu to jakieś zabawne tekstu typu "cipka" itd. Cała sala miała bekę. Były momenty na prawdę dobre ale to zakończenie to już gorzej tego nie mogli spiepszyć. Moja ocena 4/10 a PA1 10/10
Pozdrowionka