PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=8547}

Parszywa dwunastka

The Dirty Dozen
7,6 52 001
ocen
7,6 10 1 52001
7,9 11
ocen krytyków
Parszywa dwunastka
powrót do forum filmu Parszywa dwunastka

Jestem ciekaw czy teraz mógłby powstać taki film jakoś nie mogę znaleźć 12 aktorów nadających sie na "parszywców".

andrew1916

zgadzam sie!

Scot_McCoy

Nawet jeśli ktoś kiedyś wpadłby na "genialny" pomysł żeby zrobić remake, to chyba tylko Eastwood nadawałby się do roli Reismana. Co do reszty jakoś trudno mi też wytypować kogoś kto by się nadał.

MateuszS2010

eastwood w roli reismana to by bylo cos :D

ocenił(a) film na 8
Frank_Bullitt

Tyle tylko, że lee marvin miał wtedy czterdzieści kilka lat a eastwood ma ponad 80 :)

ocenił(a) film na 10
krol_kiczu

rzeczywiście, teraz zastanawiam się i mimo, że jest tylu znakomitych aktorów, nie mogę znaleźć nawet dwójki, którzy mogliby odtworzyć te role...

andrew1916

Do roli, którą grał Cassavetes widzę Goslinga. Poważnie. Szczególnie po ostatnich rolach.
Reismana nie widzę wcale, aczkolwiek Aldo Raine był jakąś wariacją tej postaci i wyszło dobrze.
Może Jamie Foxx i Jason Statham. Tak 10 lat wcześniej to jeszcze Washington. Tom Hardy bez dwóch zdań. Christian Bale też. Drugi obok Hardy'ego aktor z "Wojownika". A to mi przypomniało Nicka Nolte, który byłby idealnym Reismanem tak z 20 lat temu. Więc są aktorzy, jeśli się dobrze szuka.

Gdyby rzeczywiście był remake, zatrudniliby Stathama. I jako że poprawność polityczna nie zna granic, wśród dwunastoosobowej grupy znalazłby się nie tylko Afroamerykanin (pewnie Jamie Foxx), ale też Azjata (Jet Li), Hindus (Shah Rukh Khan) i Eskimos (nie znam żadnego, pewnie zrobiliby casting na Grenlandii).

ocenił(a) film na 9
NickError

Statham, Hardy, Bale. 3 z 12 niepojęte

andrew1916

No tak, ale wymyśliłem to w kilka minut. Myślę, że casting w rzeczywistości jest bardziej czasochłonny i skomplikowany albo ja jestem w tym geniuszem.
Poza tym w "Parszywej dwunastce" nie grały same gwiazdy wielkiego formatu. No bo ilu byś wymienił tak z miejsca. Marvin, Cassavetes, Brown, Bronson, Sutherland (który swoją drogą twardzielem nigdy nie był). I jeszcze Savalas oczywiście. To sześciu. Reszty nie kojarzę. Taki Trini Lopez nawet nie jest aktorem. Dla niektórych to był jedyny wielki film.
Jeremy Renner. Zapomniałem o nim, a też by zagrał.

ocenił(a) film na 9
NickError

Ja to wszystko wiem ale chcialem pokazac problem. Na pewno sa perelki zobaczcie np 15.10 do yumy gdzie zagral gosc z serialu dla nastolatkow.

ocenił(a) film na 10
andrew1916

Świetny film z kapitalną obsadą, który jest niestety za nisko w rankingu.

ocenił(a) film na 9
andrew1916

Oglądałem wczoraj już nie wiem który raz :)
Rewelacyjny film.

BladeMaster

Przecież to śmieszna bajeczka, którą po latach ogląda się z politowaniem. Przypomina mi Tytusa, Romka i A'tomka i odcinek kiedy byli w wojsku i też robili co chcieli. Ten film oddaje pojęcie amerykanów o okropnościach wojny. Oni zazwyczaj przywłaszczają okoliczności na potrzeby fabuły (tutaj II wojna), ale to z rzeczywistością nie ma nic wspólnego. Stąd moja konkluzja - to śmieszna bajeczka. Cassavetes jest sztuczny, Savalas - zupełnie nie ten, nijaki. Ja też przeżywałem ten film 30 lat temu, ale spójrzmy prawdzie w oczy - nie przetrwał próby czasu i obecnie jest karykaturą "tamtego" filmu sprzed lat.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones