Zankomity film, nakręcony trochę w konwencji szkoły Woody Allena. Uwielbiam takie obrazy. Swietny scenariusz - wielkie brawa dla Daniela Burmana i Marcelo Birmajera. Mistrzostwo operatorkie i świetny montaż zdjęć. Piekna gra Daniela Hendlera w roli Ariela , Soni Aizemberg grajacej jego matkę i pozostałych aktorów , którzy bez problemu podtrzymują wysoki poziom..Do tego ciekawy i bez patosu wątek polski..wręcz zabawno-sympatyczny..Film zdobył Srebrnego Niedźwiedzia w Berlinie, ale to stanowczo za mało..
Dla mnie czasem nudnawy, ale Hendler zagrał rewelacyjnie, zabawnych momentów nie za wiele jak dla mnie, ale ten polski wątek jednak ciekawił.
... a Ty jesteś też fajna,..bez wątpienia :-)... pozwolę sobie zaprosić Ciebie do grona znajomych, oczywiście jeśli nie masz nic przeciwko :-)