PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=655761}

Pięćdziesiąt twarzy Greya

Fifty Shades of Grey
4,5 191 244
oceny
4,5 10 1 191244
2,8 30
ocen krytyków
Pięćdziesiąt twarzy Greya
powrót do forum filmu Pięćdziesiąt twarzy Greya

Obejrzałam, żeby na własne oczy zobaczyć czy film rzeczywiście nie trzyma poziomu... I nie pomyliłam się. Sama akcja rozkręca się szybciej niż w niejednej komedii romantycznej, a postać Anastasii to jakaś wielka pomyłka. Rzeczywiście, trzeba być kobietą bez charakteru, żeby przez 20 parę lat chronić dziewictwo, by po 2-3 dniach stracić je z jakimś przypadkowym facetem, który przypadkowo ma tyle kasy i w dodatku godzić się na takie traktowanie. Nie wiem która z was, drogie panie, marzy o takim facecie, ale ja na pewno nie. Film kompletnie bez pomysłu, może książka była jakaś (nie wiem, bo nie czytałam), ale film jest totalną klęską w historii kinematografii. A dwa dałam tylko dlatego, że śmiałam się w tak wielu irracjonalnych momentach. Pozdrawiam

Tyshia7

Producenta. za przeproszeniem, g..o obchodzi czy Ci się ten film podobał czy nie. Dla producenta jest ważne, żeś go obejrzała nakręcając mu tym samym koniunkturę. Będzie miał kasę na kręcenie kolejnych tego typu gniotów. I nie pisz, że "film jest totalną klęską w historii kinematografii", bo to nieprawda - film jest ogromnym sukcesem kasowym. A jeśli już mowa o klęsce to jest to totalna klęska widowni i nad tym trzeba zapłakać.

ocenił(a) film na 2
sabaidee

Producent faktycznie miałby z tego kasę i by go to g***o obchodziło, gdybym poszła do kina i zapłaciła za obejrzenie tego, jak to nazwałeś, gniota.
A że tak nie jest, to cały Twój komentarz pozbawiony jest sensu. Ta część może i jest sukcesem pod względem Box Office'u, bo ludzie zajarani książką i tabunem reklam poszli całymi chmarami do kina w przekonaniu, że będzie to wielki hit, ale zapewniam, że druga część już nie będzie tak obleganą, bo większość po prostu się rozczarowała. Pozdrawiam

Tyshia7

Zgadzam się. Film obejrzałam w necie bo miałam przeczucie, że będzie to przereklamowany gniot :D Każdy kto choć trochę zna się na dobrym kinie stwierdzi, że to dno z drętwymi aktorami i gorzej już być nie może. Wolę obejrzeć typowego pornola niż czuć zażenowanie spowodowane grą aktorską Dornana i Johnson. Film z kategorii "Atak krwiożerczych pomidorów" i "Mordercza opona". Chociaż wydaję mi się, że ta opona miała sobie więcej 'życia' niż oni razem wzięci :D

ocenił(a) film na 9
amka_filmweb

każdy ma swoje zdanie. każdy ma wolną wolę. ocenianie - jest najgorsze. i idiotyczne.
autorko wątku ciekawe z kim ty straciłaś cnotę? z mężem? proszę cię - nie żyjemy w średniowieczu, gdzie tatuś kazał się żenić z tą i tą. ale widać małomiasteczkowość, zaścianek i pruderia panują...
do kina nikt nikogo nie zmusza iść, i widać że nigdy nie byłaś zakochana, to nie wiesz co to znaczy chcieć, pragnąć i przekraczać granice, ufać - no i poza tym nabzdyczyłaś się, a wciąż te postacie to fikcja literacka, ale po każdym czymś "innym" trzeba pojechać jak po łysym koniu, no tak - śmiesznie tylko, że zachowujesz się jak zniesmaczona matrona, która klapsa w tyłek skwitowałaby : o mattkoooo, idę na policję ty bezbożniku, co te bdsmy to w ogóle jest?? buuu popłaczę się, ha takie to niedorosłe. :)
nie rozumiesz, nie komentuj i tyle.

ocenił(a) film na 9
niepokorna_ja.

zresztą - ile ty mozesz mieć lat? 15? 17? byłby pornol, byłoby źle - jest coś innego - też fuj.

niepokorna_ja.

Nie o wiek a sposób ukazania i przełożenia książki na ekran chodzi!A o drętwą grę aktorów, beznadziejne dialogi, książka to nie typowy romans a zostało to tak przedstawione w tym filmie. Porażka !

ocenił(a) film na 2
niepokorna_ja.

Droga niepokorna, właśnie w tym momencie pokazałaś jak bardzo jesteś dojrzała, skoro tak przejął Cię mój wpis. Dokładnie, w średniowieczu nie żyjemy, żyjemy w świecie, w którym można wyrażać własne zdanie, ale widocznie kogoś to bardzo boli. Mam 21 lat, nie jestem głupia, wiem jak dzisiejsze realia wyglądają, więc Twoje pouczanie jest co najmniej bezsensowne. A fikcja literacka nie musi być tylko i wyłącznie wymysłem autora, skoro tak świetnie znasz życie, to powinnaś o tym wiedzieć. I dodam jeszcze, że Twój wątek na temat mojej cnoty i moich doświadczeń był mega słaby, jeśli tak podchodzisz do wymiany zdań z obcymi, to trochę nieciekawie :) Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7
Tyshia7

Ana miała 21 lat, kiedy spotkała Grey'a, więc też nie trzymała cnoty nie wiadomo ile czasu (nigdzie też nie wspominała o ile pamiętam,że to dla niej ważne- bycie dziewicą; wspominała,że czekała na kogoś odpowiedniego tylko). Według mnie to odpowiedni wiek. Nie każdy zaczyna od 15 roku życia, więc mówienie,że nie miała charakteru jest co najmniej nie na miejscu ;) Było z resztą podkreślane,że ona skupiała się na nauce a nie na chłopakach. To normalna kolej rzeczy- jesteś dziewicą i nią nie jesteś. Co innego jakby Ana, zatwardziała dziewica, miała lat 40-ści i straciła cnotę po 2 dniach... wtedy można byłoby powiedzieć,że to nonsens i poleciała na kasę czy wpływy. Chociaż też nie do końca, bo jak Cię złapie to trudno się opamiętać.
Poza tym nie trzeba być geniuszem by wiedzieć,że Anastasii facet zaimponował swoją pozycją, swoją prezencją i klasą...fakt, mógł ją przelecieć i o niej zapomnieć,ale ciągle na uwadze trzeba mieć fakt,że film to adaptacja książki a książka jest fikcją i należałoby to trochę z mniejszą powagą rozpatrywać.

ocenił(a) film na 2
queen7

Jasne queej7, wszystko co mówisz, to prawda, tylko Ty teraz nawiązujesz do książki, a ja w swojej wypowiedzi bardziej kierowałam się tym, co zobaczyłam w filmie, dlatego w swoim komentarzu celowo napomknęłam, że książki nie czytałam, więc może tam to inaczej wygląda :)

ocenił(a) film na 7
Tyshia7

Fakt, w filmie pokazali to inaczej. Tutaj ona "czekała" na kogoś odpowiedniego ;) W książce to trochę inaczej było, trochę wolniej się to działo jak się czytało. Dla tych, którzy czytali książkę film jest bardziej coś na wzór streszczenia a tym, którzy widzieli tylko film właśnie wielu rzeczy brakuje.

ocenił(a) film na 9
Tyshia7

Dla większości z was ważna jest ocena filmu po scenach erotycznych.Szkoda.
Zaczełam czytać książkę i powiem że naprawde wciąga.
Odpowiadając na twoje pytanie.Anastacia zakochała sie od pierwszego wejrzenia.Taka miłość istnieje nie tylko w filmach,książkach ale także w życiu codziennym.
Jak zachowałabyś się jeżeli sama poznałabyś mężczyznę którego od pierwszych chwil pożądasz ?
Fabuła jest ciekawa tylko trzeba ją zrozumieć ( nie patrząc tylko na sceny erotyczne )

ocenił(a) film na 9
reniaaaa

PS.Odpowiedz na pytanie Tyshia7

ocenił(a) film na 2
reniaaaa

Wiesz reniaaaa, nie czytałam książki, może ona faktycznie ukazuje to uczucie między bohaterami, ale w filmie niestety to wszystko było bardzo szybkie, ulotne, beznamiętne, raczej zwierzęce. A na uczucie, które dalej opisujesz, każdy reaguje inaczej, więc nie mogę powiedzieć, że zachowałabym się tak samo :) Pozdrawiam

ocenił(a) film na 2
Tyshia7

Amen do twojej wypowiedzi, siostro, amen.

Tak od siebie pragnę jeszcze wyrazić swój podziw w montażu scen - w jednej chwili gra kościelna muzyka a on chłosta ją skórzanym mopem (nie czepiać się za gruboskórność), a sekundę później w filmie pobrzmiewa "Marsz żałobny" Chopina. Idealne podsumowanie!

Tyshia7

Akurat ja czytałem tylko książkę a filmu nie widziałem - i podejrzewam szczerze mówiąc że film jest o wiele lepszy.


Anastasia straciła dziewictwo z tym facetem bo to był ten Jeden Jedyny :p

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones