Właśnie oglądałem na TVP Kultura i cóż. Wizualnie film prezentuje sie naprawdę świetnie, klimaty kostiumowe tez mi odpowiadają. Historia filmu trochę taka sobie, czasami przynudza, ale w sumie można obejrzeć, jak się lubi francusko-włoskie kino płaszcza i szpady z przełomu lat 50 i 60. Ale i tak "Garbus" czy "Serce i szpada" przemawiają do mnie bardziej.
Widziałem właśnie na TVP Kultura i cóż. Od strony wizualnej obraz prezentuje się naprawdę świetnie; ładne zdjęcia, klimaty kostiumowe to też jest to co lubię. Trochę tylko historia filmu jakoś szczególnie nie porywa, czasami przynudza, ale można obejrzeć, jak się lubi francusko-włoskie kino płaszcza i szpady z przełomu lat 50 i 60.