Oglądać taki film z dubbingiem to grzech... nic nie zastąpi głosu Deppa, Rusha czy Bardema.... Sam film ogólnie nie porywał, ale jak najbardziej do obejrzenia podczas jakiegoś nudnego wieczora... trochę odstaje na tle innych części.... dziury w fabule... Depp, który strasznie ostatnio się opuścił... Jako, że jestem fanem serii liczę na następną część, którą może zwiastować scena po napisach...