Tak, jak najbardziej. Podejrzewam, że było to niedopatrzenie osób piszących scenariusz Dead men tell no tales. Aczkolwiek można to wytłumaczyć w łatwy sposób. Jack w trzeciej części nie zrzeka się kompasu (o czym jest mowa w 5 części), a wręcza go Willowi z konkretnym celem (który w tamtym czasie był znany tylko mu) czyli de facto dalej to on był "panem" kompasu.
Drugim sposobem w jaki twórcy mogliby wytłumaczyć tą lukę w fabule jest to, iż jeśli pozbywamy się kompasu to staje się coś czego najbardziej się boimy. W trzeciej części Jack nie obawiał się najbardziej zemsty kapitana Salazara, gdyż jego największym zmartwieniem był w tym momencie Davy Jones i jego kraken, także to przed czym Jack odczuwał największy strach i tak właśnie miało miejsce.
Historia w jaki sposób Jack nabył kompas, również jest zmieniona. W Dead man's chest zostajemy poinformowani, że Jack wyhandlował kompas od (nie pamiętam jej imienia, ta kobieta, która później zamienia się w Calypso), a w "piątce" widzimy w, fajnej sekwencji swoją drogą, iż Jack otrzymuje kompas od swojego umierającego kapitana. Tą lukę również twórcy mogliby wyjaśnić, gdyby się uparli. Mogliby stwierdzić, iż Jack wybarterował ów kompas wtedy dla swojego kapitana bądź zgubił go w jakimś momencie swojego życia i potem musiał się z Calypso za niego czymś wymienić.

I co z tego? Jack nie wyrzekł się go, a o to chodziło własnie w 5 części.