333 razy dwa daje raczej 666

O tym całym "przekazie", to raczej ludzie sobie wmawiają że ludzie dziczeją z głodu i jacy to ludzie są tak na prawdę okropni. Tylko to żaden przekaz - to fakt. Zostaw lwa bez jedzenia to też stanie się dziki i agresywny, wielka nowość.

Racjonowanie, na aż tyle poziomów by to nie przeszło. Na 100 - może. Na ponad 300 - bez szans.

Dla mnie, najbardziej drażniące było coś innego. Tak oglądasz to i oglądasz, i wciąż drażniły mnie pytania: po co? Dlaczego?

Po co ludzie zgłaszali się do tego? Po co ktoś wgl organizował coś takiego? Jak tłumaczono zaginięcia takich ilości ludzi? Ktoś musiałby to zauważyć. Co miesiąc znikało bez śladu koło 300 osób (zakładając że poniżej poziomu 100, zostawała jedna osoba + wyżej co drugi ginął, a widzieliśmy że na najniższych poziomach czasem nie żył nikt.
Po co to wszystko? Sądząc po tym ile razy zmieniał poziomy główny bohater, był tam min kwartał.

Przy tym, ten cały "przekaz" przestaje jakkolwiek istnieć. Film staje się pusty.
Raczej widzę, że w tym filmie chodziło o to, aby grać mocnymi scenami, mocnymi obrazami, aby zszokować widza, aby łyknął pusty przekaz jak pelikan. I jak widać - działa.

Dokładnie. Ja nawet nie doszukuję się tu rozwiązania, szkoda czasu. 3 ode mnie. Nawet muzyka mnie irytowała. Przyzwoita gra aktorska to wszystko, co można wyciągnąć z tego projektu.