Najgorsze zakończenie filmu jakie można sobie wyobrazić. Widac że autorzy nie mieli na nie pomysłu. A szkoda bo film całkiem spoko.

Za konwencje, za przesłanie i mądrość, za wszystkie alegorie kapitalistycznej rzeczywistości pokazane w brutalny i dosadny sposób. Film bije po pysku. I to chodzi. Ktos powie, ze ma skojarzenia z Cube. Tak, ja też. Ale mimo to, film jest bardzo nowatorski i choć w fabule mamy tu jeden prosty wątek, interpretacyjnie...

Takie luźne przemyślenie. Zwróciłam uwagę na imię głównego bohatera, Goreng. Nasi Goreng to indonezyjskie danie ze smażonego ryżu. No więc poszperałam dalej. Imoguiri to nazwa grobowca królewskiego na Jawie (czyli dalej Indonezja). Z drugiej jednak strony Baharat to arabska mieszanka przypraw, a Miharu i Trimagasi...

A u nas zaraz kolejna część pitbulla stanie się hitem kasowym

Kolejny film ze stajni Netlixa, tym razem w wersji hiszpańskiej. Właściwie trudno powiedzieć o nim coś konkretnego, bo byłby to jeden wielki spoiler. Mamy klaustrofobiczny klimat z "Cube", mamy niewyjaśnioną sytuację rodem z Kafki, mamy i niedokładnie zawoalowane "lewackie" hasła. Projekcja na pewno daje nam sporo do...

1) Gdy znajdujemy się na miejscu ludzi, którzy nas krzywdzili mamy tendencję, by zachowywać się tak samo jak oni względem innych
2) Nie mamy umiarkowania w jedzeniu i piciu i uciechach cielesnych.
3) Chcemy pokazywać swoją wyższość i dominację
4) Gdy jesteśmy wysoko w hierarchii, zwracamy uwagę na szczegóły i...

Tak na szybko, zaraz po obejrzeniu filmu, jego przekaz jawi mi się następująco:
1) Złe czasy, traumatyczne przeżycia, sytuacje kryzysowe nie wzmagają w ludziach empatii, a wręcz przeciwnie - potęgują egoizm i znieczulicę względem losu innych ludzi,
2) Wyrównywanie nierówności (społecznych) możliwe jest wyłącznie...

To moglby byc krotki metraz, na pelny film kompletnie brakuje historii. Porownania do CUBE to jakas pomylka. To ze ktos nie rozumie filmu nie znaczy, ze to jest ambitne kino. Znaczy to tyle, ze ktos za malo pracowal podczas pre-produkcji.

Napiszę to krótko bo pisze z telefona a niektórym się tutaj wątki nie kleja. Dziewczynka nie istnieje, jest ona uosobieniem w oczach bohatera panny cotty która faktycznie wraca na samą górę jednak szef kuchni uważa że jest to związane z włosem w ów deserze. Jest nawet scena gdzieś w środku filmu jak opieprza kucharzy...

Fabularnie jest tylko słabo - wszystko to już było i to znacznie lepiej zrealizowane (wspomnę choćby tylko takie tytuły jak Snowpiercer z 2013 r. czy Kolejne Piętro z 2008 r.), nawet jeśli nie we wszystkich detalach. Film jest więc wtórny, nużący i przegadany (nieustanne i bezproduktywne ględzenie tego starszego...