Po raz kolejny użyto schematu "powalenie na ziemie napastnika - niedobicie go - kontratak napastnika". To wydające się głupie działanie głównych bohaterów bywa czasami irytujące, choć w ferworze emocji ludzie zachowują się różnie. Przymykam więc na to oko. Film sprawnie zmontowany, wciągający i z fajnym zakończeniem. Standardowe oddanie negatywnego bohatera w ręce policji byłoby mniej intrygujące :)